+ All Categories
Home > Documents > Efektywność czy reprezentatywność. Dylematy demokracji brytyjskiej w aspekcie debaty o reformie...

Efektywność czy reprezentatywność. Dylematy demokracji brytyjskiej w aspekcie debaty o reformie...

Date post: 13-May-2023
Category:
Upload: opole
View: 0 times
Download: 0 times
Share this document with a friend
21
Błażej Choroś Uniwersytet Opolski Efektywność czy reprezentatywność Dylematy demokracji brytyjskiej w aspekcie debaty o reformie systemu wyborczego Wstęp Demokracja brytyjska uchodzi za najstarszą przedstawicielską formę rządów we współczesnym świecie. Trudno uznać co prawda, że dylematy, z którymi się styka są uniwersalne, jednakże konflikt o charakter systemu wyborczego, który toczy się w Zjednoczonym Królestwie od zgoła wieku, odzwierciedla fundamentalny spór o formę demokratycznych rządów, które bazując na obieranych pośrednio lub bezpośrednio organach władzy, mają wśród swych głównych funkcji reprezentatywność oraz efektywność. Pierwsza z nich zapewnia odzwierciedlenie poglądów politycznych i interesów społeczeństwa w strukturach władzy. Druga, skuteczne i stabilne rządzenie państwem, zarówno na poziomie ustawodawczym jak i wykonawczym. Jednocześnie, o ile reprezentatywność pociąga za sobą większą legitymizację władz, o tyle efektywność większą ich odpowiedzialność wobec rządzonych (accountability) 1 . Praktyka polityczna pokazuje, że te dwie funkcje, odpowiadające również dwóm modelowym ujęciom demokracji: konsensualnej i westminsterskiej - są wobec siebie do pewnego stopnia sprzeczne 2 . Omówiona powyżej sprzeczność nie musi koniecznie zachodzić w każdym systemie społeczno-politycznym. Za praktyczny przykład takiej sytuacji możemy uznać Stany Zjednoczone. Pomimo bardzo ekskluzywnej i ukierunkowanej na efektywność formuły wyborczej (system wyborów większościowych w okręgach jednomandatowych) istnieje tam znacząca reprezentatywność dwóch głównych partii, głosy oddawane na pozostałe partie, stanowią margines. Wybór Wielkiej Brytanii jako podstawy niniejszej analizy, został 1 A. Blais, The Debate over Electoral Systems, „International Political Science Review” 1991, Vol. 12, nr 3, s. 239-240 2 T. O. Hueglin, Majoritarianism – Consociationalism, [w:] Understanding Democratic Politics. An Introduction, red. R. Axtmann, Sage, London 2003, s. 61; A. Lijphart, Patterns of Democracy: Government Forms and Performance in Thirty-Six Countries, Yale University Press, New Haven 1999, s. 275-300; J. Gerring, S. Thacker, A Centripetal Theory of Democratic Governace, Cambridge University Press, Cambridge 2008s. 49-50.
Transcript

Błażej Choroś

Uniwersytet Opolski

Efektywność czy reprezentatywność

Dylematy demokracji brytyjskiej w aspekcie debaty o reformie systemu wyborczego

Wstęp

Demokracja brytyjska uchodzi za najstarszą przedstawicielską formę rządów we

współczesnym świecie. Trudno uznać co prawda, że dylematy, z którymi się styka są

uniwersalne, jednakże konflikt o charakter systemu wyborczego, który toczy się w

Zjednoczonym Królestwie od zgoła wieku, odzwierciedla fundamentalny spór o formę

demokratycznych rządów, które bazując na obieranych pośrednio lub bezpośrednio organach

władzy, mają wśród swych głównych funkcji reprezentatywność oraz efektywność.

Pierwsza z nich zapewnia odzwierciedlenie poglądów politycznych i interesów

społeczeństwa w strukturach władzy. Druga, skuteczne i stabilne rządzenie państwem,

zarówno na poziomie ustawodawczym jak i wykonawczym. Jednocześnie, o ile

reprezentatywność pociąga za sobą większą legitymizację władz, o tyle efektywność –

większą ich odpowiedzialność wobec rządzonych (accountability)1. Praktyka polityczna

pokazuje, że te dwie funkcje, odpowiadające również dwóm modelowym ujęciom

demokracji: konsensualnej i westminsterskiej - są wobec siebie do pewnego stopnia

sprzeczne2.

Omówiona powyżej sprzeczność nie musi koniecznie zachodzić w każdym systemie

społeczno-politycznym. Za praktyczny przykład takiej sytuacji możemy uznać Stany

Zjednoczone. Pomimo bardzo ekskluzywnej i ukierunkowanej na efektywność formuły

wyborczej (system wyborów większościowych w okręgach jednomandatowych) istnieje tam

znacząca reprezentatywność dwóch głównych partii, głosy oddawane na pozostałe partie,

stanowią margines. Wybór Wielkiej Brytanii jako podstawy niniejszej analizy, został

                                                                                                                         1  A. Blais, The Debate over Electoral Systems, „International Political Science Review” 1991, Vol. 12, nr 3, s. 239-240 2  T. O. Hueglin, Majoritarianism – Consociationalism, [w:] Understanding Democratic Politics. An Introduction, red. R. Axtmann, Sage, London 2003, s. 61; A. Lijphart, Patterns of Democracy: Government Forms and Performance in Thirty-Six Countries, Yale University Press, New Haven 1999, s. 275-300; J. Gerring, S. Thacker, A Centripetal Theory of Democratic Governace, Cambridge University Press, Cambridge 2008s. 49-50.  

przesądzony właśnie tym, że w jej przypadku owa sprzeczność a zatem i demokratyczny

dylemat ujawnia się w sposób coraz bardziej widoczny.

Systemy wyborcze Wielkiej Brytanii

Odniesienie do brytyjskiego systemu wyborczego, jako podręcznikowego,

niezmiennego modelu dwupartyjnego z wyborami większościowymi w jednomandatowych

okręgach wyborczych jest zakorzenione w nauce o polityce3. Model, w którym kandydat

otrzymujący największą liczbę głosów uzyskuje mandat, a partia zdobywająca największą

liczbę mandatów samodzielnie sprawuje rządy jest prosty i zrozumiały. Jego wewnętrzna

logika, przydzielająca partii zwycięskiej większy procent mandatów, niż procent otrzymanych

głosów w wyborach, powoduje zarazem, iż system ten wydaje się wyjątkowo odporny na

zmiany. Partie dopuszczone do sprawowania władzy przez taki system nie mają żadnego

powodu by wzmacniać partie trzeci swoim kosztem, do czego prowadzą systemy bardziej

proporcjonalne. Bliższa analiza polityki brytyjskiej wykazuje jednak dosyć trwałą – choć

działającą z różną intensywnością – presję na modyfikację zarówno systemu wyborczego, jak

i zauważoną już dawno temu w literaturze ewolucję systemu partyjnego. O ile do roku 1970

dwie największe partie zdobywały łącznie około 90% głosów, o tyle od wyborów 1974 r.

możemy obserwować stały spadek tego współczynnika, który w 2010 r. osiągnął poziom

zaledwie 65,1%. Spadająca nieustannie liczba członków partii politycznych i zmniejszająca

się frekwencja również świadczą o tym, iż obecny system wyborczy jest nie tylko w coraz

mniejszym stopniu reprezentatywny, ale przestaje odpowiadać oczekiwaniom znacznej części

społeczeństwa brytyjskiego.

Wybory z 2010 r. przyniosły zasadniczą zmianę w polityce brytyjskiej. Nie tylko

powstał pierwszy rząd koalicyjny po II wojnie światowej, ale też odbyło się referendum nad

zmianą systemu wyborczego, z modelu większościowego w okręgach jednomandatowych

(First past the post), na model „głosu alternatywnego” (Alternative Vote). Była to szansa na

pierwszą rzeczywistą zmianę w systemie wyborczym do Izby Gmin od czasu zrównania

wieku uzyskania praw wyborczych kobiet i mężczyzn w 1948 r.                                                                                                                          3 W. G. Andrews, M. Levy, The United Kingom of Great Britain and Northern Ireland, [w:] World Encyclopedia of Political Systems and Parties, red. N. Schlager, J. Weisblatt, Facts on File, New York 2006, s. 1417-1418. Patrz również: Systemy partyjne państw Unii Europejskie, B. Kosowska-Gąstoł (red.), Kraków 2010, s. 366; A. Antoszewski., R. Herbut, Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2001, s. 183; A. Antoszewski., Partie i systemy partyjne Państw Unii Europejskiej na przełomie wieków, Toruń 2009, s. 271; Więcej na temat klasyfikacji systemu partyjnego Wielkiej Brytanii w różnych koncepcjach teoretycznych patrz również: Współczesne Partie i Systemy Partyjne. Zagadnienia teorii i praktyki politycznej, W. Sokół, M. Żmigrodzki (red.), Lublin 2005, s. 113-127.

Erozja większościowego systemu wyborczego rozpoczęła się już na początku lat

siedemdziesiątych. Na tym etapie była ona warunkowana zmianami afiliacji wyborczych.

Proces decentralizacji władzy (dewolucji), na mocy reform z 1997 r. pociągnął za sobą

zmiany instytucjonalne, które warunkowały dalszą korozję większościowego systemu

wyborczego do Izby Gmin. Na ich mocy powstały osobne zgromadzenia parlamentarne dla

Północnej Irlandii, Szkocji i Walii, z proporcjonalnymi systemami wyborczymi. Jeśli

weźmiemy pod uwagę również system wyborczy do Parlamentu Europejskiego oraz wybory

lokalne, to okaże się, że w Wielkiej Brytanii funkcjonują obecnie cztery różne systemy

wyborcze. Co istotne, dewolucja (wraz z wprowadzeniem regionalnego poziomu elekcyjnego)

oraz wprowadzenie proporcjonalnego systemu wyborczego do Parlamentu Europejskiego

(1999 r.) spowodowały, że możliwe stało się istnienie partii relewantnych poza parlamentem

brytyjskim.

Jednym z efektów zachodzących zmian w ramach systemu wyborczego Wielkiej

Brytanii, wynikających ze skumulowania czynników elektoralnych i instytucjonalnych, było

zawarcie w 2010 r. pierwszej po wojnie koalicji przez konserwatystów i liberałów, jak

również próba zamiany systemu wyborczego do Izby Gmin w referendum 2011 r.

Dylematy demokracji brytyjskiej ujawniające się w sporach o system wyborczy

ukazują głębokie sprzeczności, które można analizować na dwóch poziomach:

- instytucjonalnym – w ramach szeroko pojętego systemu wyborczego Wielkiej

Brytanii,

- kulturowym – w ramach brytyjskiej kultury politycznej, której istotnym elementem

wciąż pozostaje rywalizacyjny model stosunków politycznych.

Wielka Brytania szczyci się Parlamentem, którego historia sięga XII wieku, choć

wyłanianie jego członków w wyborach ma znacznie krótszą historię. Do 1885 r. w większości

okręgów wyborczych (konstytuant) wybierano dwóch deputowanych przy użyciu głosu

zblokowanego (block vote). Wprowadzona w 1885 r. przez Williama Gladstona, premiera z

partii liberalnej, ustawa redystrybucyjna (Redistribution of Seats Act 1885) wprowadziła

nowy podział na okręgi wyborcze, z których zdecydowana większość była jednomandatowa.

Jedynie w kilku okręgach miejskich i uniwersyteckich wybierano nadal dwóch lub trzech

deputowanych przy użyciu systemu pojedynczego głosu przechodniego – STV. Ten stan

utrzymał się aż do roku 1948, a w 1950 r. odbyły się pierwsze wybory według

obowiązującego do dziś systemu wyborów względną większością w okręgach

jednomandatowych (first past the post). Zmiany w systemie liczenia głosów były tylko

cząstką zmian wprowadzanych w ordynacji wyborczej od końca XIX w. Niewątpliwie

najbardziej doniosłe było rozszerzenie prawa wyborczego.   W konsekwencji tych zmian,

Partia Pracy zepchnęła Partię Liberalną na pozycję partii trzeciej4.

Od 1948 r. jedyne zmiany w ordynacji wyborczej do Izby Gmin dotyczyły kształtów

okręgów wyborczych. Nowe rozwiązania systemowe pojawiły się jednak w przypadku

wyborów do innych organów. Reformy z 1997 r. wprowadziły wręcz prawdziwy zalew

nowych systemów wyborczych. Biorąc pod uwagę wybory do Izby Gmin, organów

powstałych w wyniku procesów dewolucyjnych i zmienionego w 1999 r. systemu

wyborczego do Parlamentu Europejskiego, w Wielkiej Brytanii używane są obecnie cztery

główne systemy wyborcze (tabela 1).

Tabela 1. Systemy wyborcze w Wielkiej Brytanii

System wyborczy

Ilość mandatów Typ listy

Izba Gmin SMP 650 Jeden kandydat Szkocki Parlament AMS 129 Lista zamknięta Walijskie Zgromadzenie Narodowe AMS 60 Lista zamknięta Zgromadzenie Londyńskie (London Assembly)

AMS 25 Lista zamknięta

Zgromadzenie Irlandii Północnej (Northern Ireland Assembly)

STV 108 Lista otwarta

Parlament Europejski PR+STV 73 Lista zamknięta Źródło: Oprac. własne na podst. P. Mitchell, The United Kingdom: Plurality Rule Under Siege, [w:] Politics of Electoral System, red. M. Gallagher, P. Mitchell, Oxford 2005, s. 176.

Mieszany system wyborczy (Additional Member System, AMS), łączący wybory

większościowe z proporcjonalnymi, został wprowadzony w wyborach do zgromadzeń

regionalnych Walii i Szkocji oraz Zgromadzenia Londyńskiego.5 Polega on na wyłanianiu

części przedstawicieli w okręgach jednomandatowych większością zwykłą, według takich

samych zasad, jak w wyborach do Izby Gmin, a części – poprzez oddanie głosu na zamkniętą

listę partyjną. We wszystkich wymienionych przypadkach przyjęto zasadę, że większość

deputowanych będzie wybierana według ordynacji większościowej. Model ten według

pierwotnych zamierzeń miał nie dopuścić do samodzielnych rządów Partii Walii lub

szkockich nacjonalistów.6 Jednak, jak pokazał wynik Partii Szkockich Nacjonalistów w

wyborach w 2011, nie eliminował takiej możliwości w pełni.

                                                                                                                         4  A. Blau, Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 65  5 O. Gay, Voting Systems – The Government’s Proposals, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr 47, s. 5. 6 I. McLean, The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34, nr 2, s. 143-160.

Do Walijskiego Zgromadzenia Narodowego wybieranych jest 60 członków (AM-

Assembly Members), a 40 z nich pochodzi z wyborów większością względną w

jednomandatowych okręgach wyborczych, tych samych, które obowiązują przy wyborach do

Izby Gmin. Dodatkowych 20 członków wybieranych jest w pięciu regionach wyborczych, w

drodze głosowania na listę partyjną przy użyciu systemu proporcjonalnego – te dodatkowe

miejsca przydzielane są metodą d’Hondta.7 W analogiczny sposób wybierani są

przedstawiciele do Szkockiego Parlamentu. Tam, w wyborach większościowych wybieranych

jest 73 deputowanych, a w 8 regionach wyborczych w systemie proporcjonalnym

wyłanianych jest 56 członków Parlamentu. Okręgi wyborcze odpowiadają okręgom

wyborczym do Izby Gmin sprzed 2005 r. (z wyjątkiem okręgu Orkney i Shetland, który został

podzielony na dwie osobne konstytuanty).8 Warto zauważyć, iż na etapie tworzenia systemu

wyborczego do zgromadzeń regionalnych przyjęto podział na okręgi, identyczny z

obowiązującym w wyborach do Izby Gmin. Jednak to powiązanie nie ma charakteru stałego.

Ewentualna zmiana w kształcie czy liczbie okręgów wyborczych do Izby Gmin, nie pociąga

za sobą automatycznej zmiany dla mapy okręgów wyborach do zgromadzeń regionalnych. I

tak na przykład zmiana granic okręgów wyborczych do Izby Gmin w 2004 r., która m.in.

zmniejszyła liczbę szkockich parlamentarzystów w izbie niższej Parlamentu, nie miała

wpływu na liczbę deputowanych do Szkockiego Parlamentu.

Zmiana filozofii rządzenia Londynem była jednym z podstawowych punktów

programu wyborczego Partii Pracy w 1997 r.9 Po objęciu władzy, Blair przeforsował zmianę

prawa wyborczego, wprowadzającą bezpośrednie wybory burmistrza Londynu i mieszany

system wyborów do Zgromadzenia Londyńskiego.10 Burmistrz Londynu wybierany jest w

systemie głosu dodatkowego (supplementary vote, SV), system ten jest odmianą systemu

głosu alternatywnego (alternative vote, AV), polegającą na wskazaniu przez wyborcę dwóch

najbardziej odpowiadających mu kandydatów w odpowiedniej kolejności. 25 członków

Zgromadzenia Londyńskiego wybieranych jest w takim samym systemie jaki został

zastosowany w wyborach do zgromadzeń regionalnych Walii i Szkocji. 14 przedstawicieli

wybieranych jest w jednomandatowych konstytuantach, a 11 z zamkniętej listy, wspólnej dla

całego Londynu.                                                                                                                          7 O. Gay, The Government of Wales Bill: Devolution and the National Assembly, “House of Commons Library Research Paper”, 1997, nr 129, s. 21. 8 O. Gay, The Scotland Bill : Devolution and Scotland ’ s Parliament, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr. 1, s. 37. 9 Labour Party Manifesto 1997, [w:] Labour Party General Election Manifestos 1900-1997, I. Dale (red.), Londyn, 2000, s.376. 10 P. Dunleavy, H. Margetts, Mixed electoral systems in Britain and the Jenkins Commission on electoral reform, “The British Journal of Politics and International Relations”, 1999, t.1, nr 1, s. 37.

System wyborczy przyjęty w wyborach do reaktywowanego Zgromadzenia Irlandii

Północnej wynikał z uzgodnień Porozumienia Wielkopiątkowego z 1998 r. System

pojedynczego głosu przechodniego (STV) był stosowany pierwotnie w Parlamencie

Północnej Irlandii od 1921 r. do 1929 r., a potem w Zgromadzeniu Północnej Irlandii z 1972

r.11 jest on również stosowany tradycyjnie w Irlandii. W Irlandii Północnej stosuje się go

jeszcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego i w wyborach lokalnych, a od 2002 r. jest

on obecny w szkockich wyborach lokalnych. W systemie pojedynczego głosu przechodniego

głosujący otrzymuję listę z wszystkimi kandydatami, w kolejności alfabetycznej, z

zaznaczoną przynależnością partyjną. Wyborca może określić swoją preferencję dla każdego

z kandydatów, wpisując cyfrę jeden, dwa, itd. obok nazwiska kandydata. Mandaty

rozdzielane są według kwoty Droopa. Nadwyżka otrzymanych głosów rozdzielana jest na

drugie preferencje osób głosujących na danego kandydata, następnie na trzecie itd., aż

rozdysponowane zostaną wszystkie mandaty w danym okręgu wyborczym. W każdym okręgu

wyborczym wybieranych jest sześciu deputowanych. Jak zauważa Dieter Nohlen, w systemie

STV większa liczba mandatów w jednym okręgu obniża kwotę głosów niezbędnych do

uzyskania mandatu, a co za tym idzie, ułatwia zdobycie mandatów mniejszym partiom, o

słabszej koncentracji geograficznej.12

Przystąpienie Wielkiej Brytanii do Wspólnot Europejskich w 1973 r. wiązało się ze

zobowiązaniem do wprowadzenia jednolitego systemu wyborczego do Parlamentu

Europejskiego (PE). Wielka Brytania, jako jedyny kraj stosujący większościową metodę

wyborczą do PE, znajdowała się pod presją pozostałych państw członkowskich. Zmiana

traktatów założycielskich z 1976 r., która wprowadziła zasadę bezpośrednich wyborów do

PE, zakładała również przygotowanie przez PE „zunifikowanej procedury wyborczej”

(uniform electoral procedure). Między innymi ze względu na stanowisko Wielkiej Brytanii

nie było to możliwe i to pomimo tego, iż kolejne ciała doradcze rekomendowały PE przyjęcie

obligatoryjnego proporcjonalnego systemu wyborczego (w 1982 r. – raport Seitlingera, w

1984 r. – raport Bockleta, a w 1992 r. – Raport de Guchta).13 Pierwsza deklaracja

wprowadzenia w Wielkiej Brytanii systemu proporcjonalnego do PE, opartego na listach

regionalnych, pojawiła się dopiero w 1993 r., w deklaracji ówczesnego Ministra Spraw

                                                                                                                         11 O. Gay, The Northern Ireland Bill : Implementing the Belfast Agreement, “House of Commons Library Research Papers”, 1998, nr 76, s. 27-29. 12 Patrz szerzej: D. Nohlen, Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004, s. 352-357. 13 D. Butler, M. Westlake, British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005, s. 51.

Wewnętrznych w gabinecie cieni Tony’ego Blaira i została potwierdzona ustaleniami

komitetu Cooka-Maclennana14 w 1997 r.15

Reforma wyborcza z 1999 r. spowodowała, iż Wielka Brytania przestała być jedynym

krajem członkowskim Unii Europejskiej korzystającym z systemu większościowego w

wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nowe prawo wyborcze wprowadziło system

proporcjonalny, oparty na listach regionalnych i zamkniętych listach partyjnych. Szkocja,

Walia i Irlandia Północna tworzą pojedyncze regiony wyborcze, kolejne dziewięć regionów

utworzono w Anglii (odpowiadają one poszczególnym regionom Anglii). Głos oddawany jest

na zamkniętą listę partyjną bądź kandydata niezależnego. Podział mandatów pomiędzy listy

odbywa się według metody d’Hondta.16 Zaznaczyć należy, iż w Irlandii Północnej

pozostawiono system wyboru metodą pojedynczego głosu przenoszonego (STV).

Wprowadzenie nowych systemy wyborczych na regionalnym i europejskim poziomie

można rozpatrywać również jako efekt narastającego dylematu ograniczonej

reprezentatywności w systemie wyborczym do Izby Gmin. Rozwiązania przyjęte w wyborach

regionalnych i europejskich jednoznacznie pokazują, że nawet stosunkowo niewielka

modyfikacja systemu większościowego w kierunku proporcjonalnym może w sposób

znaczący zmniejszyć dysproporcjonalność wyniku wyborczego (wykres 2).

Zmiany zachowań wyborczych elektoratu i wzorców rywalizacji partii politycznych

Liczne sprzeczności w brytyjskim systemie wyborczym na poziomie instytucjonalnym

korespondują ze sprzecznościami na poziomie kulturowym. Zmiana systemu wyborczego w

sferze instytucjonalnej może być zarówno przyczyną, jak i konsekwencją zmian w sferze

kultury politycznej. Jak zauważyli w swojej klasycznej pracy Almond i Verba, przywiązanie

do wyjątkowości systemu politycznego jest bardzo silne w społeczeństwie brytyjskim, a

połączenie „uległości” wobec władzy i partycypacji przyczynia się do stabilizacji systemu

demokratycznego.17 Oznacza to również przekonanie o wyjątkowej wartości

większościowego systemu wyborczego. Z jednej strony zapewnia on specyficzną więź

pomiędzy wyborcami a deputowanym z ich okręgu, a z drugiej, skutkuje jednoznaczną

                                                                                                                         14 Wspólny komitet Partii Pracy i Partii Liberalno-Demokratycznej, przygotowywujący program zmian konstytucyjnych, które później zostały umieszczone w programie wyborczym Partii Pracy. 15 D. Butler, M. Westlake, British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005, s. 53. 16 D. Butler, M. Westlake, British politics and European elections 1999, Basingstoke 2000, s. 32-34; P. Dunleavy, H. Margetts, From Majoritarian to Pluralist Democracy? Electoral Reform in Britain since 1997, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13, nr 3, s. 304-305; O. Gay, Voting Systems…, s. 14. 17 G.A. Almond, S. Verba, The civic culture: political attitudes and democracy in five nations, 1989 Sage, s. 315

odpowiedzialnością i „rozliczalnością” rządów jednopartyjnych. Wyzbycie się zatem systemu

większościowego, który przez wielu obywateli jest wciąż traktowany jako esencja kultury

demokratycznej Anglosasów, nie może być łatwe. Jednak na przestrzeni ostatnich

pięćdziesięciu lat kultura polityczna w Wielkiej Brytanii ulegała istotnej ewolucji.

Zmniejszająca się identyfikacja partyjna i frekwencja (wykres 1) to jednym z efektów tej

zmiany. Jak zauważają Curtice i Seyd (wbrew twierdzeniom Almonda i Verby o poziomie

partycypacji kształtowanym przez poziom edukacji społeczeństwa) pomimo zdecydowanego

wzrostu liczby osób lepiej wykształconych – poziom tradycyjnie rozumianej partycypacji

politycznej spada.18

Sprzeczność, uwidaczniającą się w przywiązaniu do obecnego systemu wyborczego z

jednej strony, a gotowości do zmian z drugiej, jest również widoczna w badaniach opinii

publicznej. Jeśli respondentów pytano o poparcie wprowadzenia systemu proporcjonalnego,

za było 45-49% (przeciwko 16-27%) badanych, jeśli natomiast zadawano pytanie o poparcie

zmiany systemu wyborczego 60% było przeciwko (za 33-35%).19

Stabilny system dwupartyjny w powojennej Wielkiej Brytanii nie generował impulsów

do dyskusji o reformie systemu wyborczego, czy jakiejkolwiek reformie konstytucyjnej.

Począwszy od wyborów z 1931 r., w których jedyny raz w historii Wielkiej Brytanii (od

wprowadzenia powszechnego prawa wyborczego) jedna partia zdobyła ponad 50% głosów, aż

do 1974 r. wybory do Izby Gmin przynosiły w miarę stabilną większość parlamentarną. Co

prawda zarówno w 1950 jak i 1964 większość była stosunkowo niewielka, ale

„przyspieszone” wybory w 1951 r. i 1966 r. przyniosły już stabilną sytuację partii rządzącej

(wykres 1).20

                                                                                                                         18 J. Curtice, B. Seyd, Is there a crisis of political participation?, [w:] British Social Attitudes, The 20th Report: Continuity and Change over Two Decade. British Social Attitudes Survey Series, A. Park, J. Curtice, K. Thomson, L. Jarvis, C. Bromley (red.),Sage 2003,ss. 93-107 19 J. Curtice, R. Jowell, Is there really a demand for constitutional change?, [w:] Scottish Affairs special issue Understanding Constitutional Change, Edinburgh 1998, ss. 67-69 20 Kwestia reformy wyborczej pojawiła się wprawdzie podczas Konferencji Spikerów Izby Gmin w roku 1944 i w latach 1965-1968, ale nie wzbudziła szerszego zainteresowania., I. White, A. Parker, Speaker’s Conferences, “House of Commons Library Standard Note”, 2009, nr SN/PC/04426, s. 5-6.

Wykres 1. Liczba mandatów zdobywanych przez główne partie brytyjskie w latach 1945-2010

Oprac. własne na podst.: http://www.electoralcommission.org.uk/, http://www.election.demon.co.uk/

Temat powrócił na dobre w latach 70. XX w. i miał u swych podstaw czynniki

kulturowe, związane z powolną korozją „rywalizacyjnej” kultury politycznej Brytyjczyków.

Wspomniane powyżej zalety systemu większościowego powodowały, że Brytyjczycy mieli

tendencję do głosowania głównie na dwie partie. To zaczęło się zmieniać właśnie od lat 70.

Pierwszy wyraźny impuls do debaty przyszedł wraz z wyborami z lutego 1974 r.

(Tabela 2).21 Ujawniły one dwa zjawiska. Po pierwsze, że rosnąca część elektoratu nie

akceptuje „dyktatu” wyborczego dwóch głównych partii (25% wyborców nie głosowało na

dwie główne partie). Po drugie, że istnieją rażące dysproporcje i nierówności powodowane

przez większościowy system wyborczy w konsekwencji zmieniających się preferencji

wyborczych. Liberałowie, którzy zdobyli ponad 19% głosów, otrzymali zaledwie 2%

mandatów. W systemie proporcjonalnym zamiast 14 otrzymaliby 122 mandaty. Szkocka

Partia Narodowa, która zdobyła tylko połowę mniej mandatów niż Liberałowie, otrzymała

ponad 9 razy mniej głosów.

W efekcie wyborów 1974 r. rząd (zarówno tworzony przez Partię Pracy, jak i

konserwatystów) wymagałby nie tylko poparcia ze strony liberałów, ale nawet

dokooptowania do swojego składu rządu Szkockiej Partii Narodowej lub Zjednoczonej

Koalicji Ulsterskich Unionistów. Konserwatyści przedstawili liberałom propozycję zawarcia

                                                                                                                         21 V. Bogdanor, The People and The Party System, Cambridge 1981, s. 146.

0  

20  

40  

60  

80  

100  

120  

0  

100  

200  

300  

400  

500  

600  

1931  1935  1945  1950  1951  1955  1959  1964  1966  1970  1974  (II)  

1974  (X)  

1979  1983  1987  1992  1997  2001  2005  2010  

LAB   CON   LIB   LAB  +  CON  (%)   Frekwencja  

formalnej koalicji i zwołania Konferencji Spikerów, która miałaby rozważyć kwestię reformy

wyborczej. Nigdy do niej nie doszło, ponieważ liberałowie odrzucili propozycję koalicji,

słusznie zresztą zakładając, iż szanse uzyskania poparcia dla zmian wyborczych są

minimalne.22 Warto jednak pamiętać w kontekście wyborów z 2010 r., iż pierwszą partią,

która proponowała liberałom alians polityczny z wpisaną w tle obietnicą reformy wyborczej,

byli konserwatyści.

Wybory z lutego 1974 ujawniły kolejny paradoks systemu większościowego,

umożliwiający wygranie wyborów przez partię, która nie zdobędzie największej liczby

głosów. Partia Pracy, która wygrała wybory (choć bez zdobycia większości parlamentarnej) w

skali kraju zebrała ponad 220 tys. mniej głosów niż konserwatyści. Podobna sytuacja miała

miejsce w roku 1951, gdy wybory wygrali konserwatyści, zdobywając 230 tys. mniej głosów

niż Partia Pracy.

Tab. 2 Wyniki wyborów do Izby Gmin z lutego 1974 r.

Partia Liczba głosów % głosów Liczba mandatów

% mandatów

Partia Pracy 11 645 616 37.2 301 47.4 Konserwatyści 11 872 180 37.9 297 46.8 Liberałowie 6 059 519 19.3 14 2.2 SNP* 633 180 2.0 7 1.1 Plaid Cymru 171 374 0.6 2 0.3 UUUC* 366 703 1.3 11 1.7 SDLP* 160 437 0.5 1 0.1

* SNP – Szkocka Partia Narodowa (Scottish National Party), UUUC – Zjednoczona Koalicja Ulsterskich Unionistów (United Ulster Unionist Coalition), SDLP – Partia Socjal Demokratyczna i Pracy (Social Democratic and Labour Party) Źródło: http://www.election.demon.co.uk/

W październiku 1974 r. laburzyści uzyskali co prawda większość parlamentarną, ale

osiągnęli to przy swoim najgorszym powojennym wyniku (za wyjątkiem wyborów lutowych).

Głosował na nich zaledwie co trzeci uprawniony Brytyjczyk. W sondażu opublikowanym w

„The Times” w marcu 1974 r. 70% respondentów uznało, że wprowadzenie proporcjonalnego

systemu wyborczego byłoby dobre.23 W 1976 r. opublikowany został raport tzw. Komisji

Blake’a (Hansard Society Commision on Electoral Reform), proponujący wprowadzenie

systemu proporcjonalnego opartego na ówczesnym systemie niemieckim.24

                                                                                                                         22 Ibidem, s. 149. 23 Ibidem, s. 152. 24 S.A. Walkland, The Report of The Hansard Society Commission on Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 1976, t. XXIX nr 4, ss. 450-454.

Zmiana przywództwa w Partii Konserwatywnej i objęcie władzy przez Margaret

Thatcher, wraz z późniejszym (1979 r.) zwycięstwem wyborczym „zamroziły”

wewnątrzpartyjną dyskusję nad reformą wyborczą. Thatcher w odróżnieniu od Williama

Whitelaw’a i Edwarda Heatha była zdecydowaną przeciwniczką jakiegokolwiek systemu

proporcjonalnego.25 Nie powstrzymało to jednakże dalszej kulturowej ewolucji

Brytyjczyków, ujawniającej się w rosnącej liczbie głosów oddawanych na partie trzecie.

W odróżnieniu od konserwatystów, dopingowani kolejnymi klęskami wyborczymi

laburzyści podjęli w latach 80. wewnętrzną debatę na temat reformy konstytucyjnej.

Kluczowa była tutaj zwłaszcza przytłaczająca porażka z 1987 r.26 W 1992 r. Krajowa

Egzekutywa Partii Pracy zaakceptowała propozycję grupy roboczej prowadzonej przez prof.

Raymonda Planta (tzw. drugi raport Planta), opowiedzenia się za systemem mieszanym,

większościowo-proporcjonalnym z listą regionalną dla wyborów do parlamentu szkockiego.27

W 1993 r. (po kolejnej porażce wyborczej) grupa Planta przedstawiła swój trzeci raport, w

którym zarekomendowała system głosu uzupełniającego (SV) w wyborach do Izby Gmin.

Ostatecznie do programu wyborczego trafiły postulatu reformy Izby Lordów, dewolucji przy

użyciu systemu AMS i referendum w sprawie reformy systemu wyborczego do Izby Gmin.28

Program wyborczy laburzystów oraz porozumienie z liberałami przewidywało również

powołanie po wyborach niezależnej komisji, która miałaby zarekomendować nowy,

proporcjonalny system wyborczy do Izby Gmin.29

Powołana po wyborach, na mocy wspomnianych porozumień, komisja pod

przewodnictwem Roya Jenkinsa miała zarekomendować system, który będzie spełniał cztery

kluczowe założenia. Dwa przedstawione przez Partię Pracy: potrzebę zachowania stabilnego

rządu i utrzymanie „połączenia” pomiędzy posłem i jego okręgiem oraz dwa przedstawione

przez liberałów: „szeroko rozumianą proporcjonalność” i zwiększenie oferty dla wyborcy.

Założenia te w znacznym stopniu wiązały ręce komisji, a ich wewnętrzne sprzeczności

powodowały, iż ostateczna propozycja była pewnym rozczarowaniem zarówno dla

zwolenników systemu proporcjonalnego, jak i zachowania status quo. W 1998 r. Komisja

Jenkinsa zakończyła pracę i zarekomendowała system mieszany AV+, w którym większość

parlamentarzystów (80-85%) byłaby wybierana w okręgach jednomandatowych przy użyciu                                                                                                                          25 L. Chester, M. Linklater, D. May, Jeremy Thorpe: a secret Life, Deutsch 1979, s. 201-202; patrz również V. Bogdanor, The People…, s. 157. 26 M.J. Smith, Spear J., The Changing Labour Party, Routledge 1992, s. 11. 27 P. Norris, The Politics of Electoral Reform In Britain, “International Political Science Review”, 1995, t. 16 nr 1, s. 74. 28 Labour Party Manifesto 1997, [w:] Dale I., Labour Party…, s. 374. 29 P. Dunleavy, H. Margetts, From Majoritarian to Pluralist Democracy?, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13 nr 1, s. 301.

systemu głosu alternatywnego (AV), a pozostali byliby wybierani z regionalnych list

partyjnych przy użyciu metody d’Hondta.30

Po początkowo entuzjastycznym przyjęciu, z upływem czasu stosunek do propozycji

komisji stawał się coraz chłodniejszy. Do raportu negatywnie odniosła się krajowa

egzekutywa Partii Pracy, jak również wielu deputowanych, którzy zdawali sobie sprawę, iż w

nowym systemie wyborczym nie mogliby zdobyć mandatu. Jednym z zagorzalszych

krytyków był ówczesny kanclerz Gordon Brown.31 Po raz kolejny dał o sobie znać klasyczny

paradoks – partie chcą zmieniać system wyborczy, gdy uniemożliwia on im dojście do

władzy, ale gdy już do tej władzy dojdą, zaczynają petryfikować system, który umożliwia im

samodzielne rządy. Niezmiennie krytyczni wobec propozycji jakichkolwiek zmian w

systemie wyborczym pozostawali również konserwatyści. Nawet Liberalni-Demokraci

wydawali się niezbyt entuzjastyczni, wskazując, iż proponowany system pozostaje w dalszym

ciągu systemem w zasadzie większościowym, a dodatkowo metoda d’Hondta, stosowana przy

podziale miejsc z list regionalnych, będzie i tak preferowała większe partie. W obliczu

zbliżających się wyborów kwestia reformy wyborczej została odsunięta na bliżej nieokreśloną

przyszłość.32 I została całkowicie pominięta w manifestach wyborczych Partii Pracy, zarówno

w 2001 r., jak i 2005 r.

Wizja nierozstrzygających lub nawet przegranych wyborów skłoniła Gordona Browna

do powrotu do koncepcji reformy wyborczej w 2010 r. Obietnica referendum nad

wprowadzeniem systemu alternatywnego głosu (AV) w wyborach do Izby Gmin została

złożona pod koniec 2009 r.,33 a także znalazła się w programie wyborczym.34

W wymiarze kulturowym warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprzyjający

zmniejszaniu atrakcyjności większościowego systemu wyborczego: proces europeizacji.

Relacje partii politycznych w większości państw Europy, podobnie jak i w ramach Unii

Europejskiej, generalnie opierają się na zasadach deliberacji, kompromisów, przetargów. W

latach 50. i 60. wyraziście kontrastowało to z konfrontacyjną brytyjską kulturą polityczną35.

Omówione powyżej zmiany w wymiarze zachowań wyborczych elektoratu można

                                                                                                                         30 I. McLean, The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34 nr 2, s. 155-156. 31 S. Richards, Gordon Brown is against Electoral Reform. So is John Prescott. So, for that matter, Is Tony Blair-But He'll Support It, ”New Statesman”, 1998, nr 06/26, s. 6. 32 I. McLean, The Jenkins Commission…, s. 157. 33 Voting reform referendum pledged, http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/politics/8280842.stm, odczyt z dnia 20.10.2011. 34 The Labour Party Manifesto 2010, s. 9:2. 35 D. Marsh, M. Hall, The British Political Tradition: Explaining the Fate of New Labour’s Constitutional Reform Agenda, „British Politics” 2007, nr 2, s. 225; J. Turner, The Tories and the Europe, Manchester 2000, s. 71.

interpretować jako proces kulturowego oddalania się Brytyjczyków od Stanów

Zjednoczonych (kultura anglo-saska), zbliżania zaś do europejskich „kontynentalnych

wzorców”.

Wybory z 2010 r. oraz referendum w sprawie wprowadzenia systemu głosu alternatywnego

Wybory z 2010 r. nie wyłoniły większości parlamentarnej. Kampanię wyborczą

kształtowały dwa kryzysy – pierwszy finansowy, którego symbolicznym początkiem w

Wielkiej Brytanii były paniczne wypłaty klientów z banku Northern Rock w 2007 r. i w

konsekwencji jego nacjonalizacja oraz drugi – skandal z defraudacją środków publicznych

przez deputowanych. Frekwencja była co prawda wyższa niż w 2001 i 2005 r., ale wyniosła

zaledwie 65,1% i był to trzeci najgorszy wynik od czasu wprowadzenia powszechnego prawa

wyborczego. Zniechęcenie wyborców (zarówno konserwatystów jak i laburzystów) doskonale

ilustruje fakt, iż łącznie na te partie oddano jedynie 65,1% głosów – najmniej w historii. W

efekcie konserwatystom zabrakło do większości w Izbie Gmin 19 głosów, a Partii Pracy 68.

Liberałowie, którzy zdobyli 57 mandatów, stanęli przed pierwszą od 1974 r. szansą

współtworzenia rządu. W powojennej historii brytyjskiego parlamentaryzmu nie zdarzyło się,

aby kiedykolwiek została zawarta formalna koalicja, „zawieszone” parlamenty z lutego i

października 1974 r. prowadziły do powstania rządu mniejszościowego. Wydaje się, iż to

właśnie doświadczenia rządów mniejszościowych (również tych sprzed 1945 r.) oraz

późniejsze losy tworzących je partii były jednym z istotniejszych czynników, które skłoniły

konserwatystów do zawarcia koalicji.36 Liberałowie z kolei obawiali się przyspieszonych

wyborów, po których ich pozycja negocjacyjna byłaby o wiele słabsza.37

W negocjacjach koalicyjnych najbardziej zapalną kwestią była reforma systemu

wyborczego. Liberałowie w swoim manifeście wyborczym postulowali wprowadzenie

„bardziej proporcjonalnego” systemu wyborczego, przy czym preferowany był działający w

Irlandii Północnej system pojedynczego głosu przechodniego (STV).38 Aby uczynić

propozycję bardziej akceptowalną dla konserwatystów, ekipa negocjacyjna liberałów

zaproponowała przeprowadzenie referendum nad systemem głosu alternatywnego (AV), w

zamian za poparcie postulowanej przez konserwatystów reformy okręgów wyborczych,

mającej zmniejszyć liczbę deputowanych o 50, głównie kosztem „bezpiecznych” konstytuant                                                                                                                          36 P. Wintour, David Cameron embraces coalition politics, http://www.guardian.co.uk/politics/2010/may/13/david-cameron-coalition-politics, odczyt z dnia 20.10.2011. 37 D. Laws, 22 Days In May, Biteback 2010, s. 133. 38 Liberal Democrat Manifesto 2010, s. 87-88,

Partii Pracy.39 Konserwatyści początkowo zgodzili się jedynie na wspólne przedstawienie

ustawy o referendum przed Izbą Gmin, bez dyscypliny partyjnej w głosowaniu. Jednak w

obliczu rozmów koalicyjnych pomiędzy liberałami i laburzystami zdecydowali się na

zaakceptowanie dyscypliny partyjnej w głosowaniu nad referendum.40 Oferta koalicyjna

konserwatystów została przyjęta przez liberałów 11 maja 2010 r., w przekonaniu, że

wewnętrznie podzielona, przygotowująca się do walki o sukcesję po Gordonie Brownie,

Partia Pracy nie będzie w stanie dostarczyć stabilnej większości do poparcia ustawy o

referendum.41 W porozumieniu koalicyjnym uzgodniono również wprowadzenie

kadencyjności parlamentu (5 lat) wraz z możliwością skrócenia kadencji większością 55%.42

Mechanizm ten w założeniu miał zwiększać stabilność i zaufanie pomiędzy koalicjantami, z

jednej strony odbierając silniejszemu partnerowi prawo do zwołania wyborów w dowolnym,

wybranym przez niego momencie, a z drugiej zmniejszając możliwości „szantażu” wyjściem

z koalicji przez słabszego partnera.

Data referendum została ustalona na 10 maja 2011 r., wspólnie z wyborami lokalnymi

w Anglii, do Parlamentu Szkockiego i Zgromadzenia Walii. Przeciwko zmianom w systemie

wyborczym opowiedziało się 67,9% głosujących, a frekwencja wyniosła zaledwie 41,97%.

Dla porównania w referendum z 1975 r. dotyczącym wejścia do EWG frekwencja wyniosła

64,5%. Analiza przebiegu kampanii referendalnej wykracza poza ramy niniejszego tekstu,

niemniej jednak warto zauważyć, iż podstawowym problemem po stronie zwolenników

zmiany było przedstawienie przekonujących argumentów za systemem głosu alternatywnego,

co więcej, sami zwolennicy reformy wyborczej we wcześniejszych debatach wielokrotnie

odrzucali system głosu alternatywnego, jako nie wprowadzający żadnej istotnej zmiany, a

przede wszystkim jako nie będący systemem proporcjonalnym, a jedynie „zmodyfikowaną”

formą systemu większościowego.43

Perspektywy

                                                                                                                         39 D. Laws, 22 Days…, s. 100. Więcej na temat „uprzywilejowania” Partii Pracy w obecnym systemie wyborczym patrz m.in. Curtice J., So What Went Wrong with the Electoral System? The 2010 Election Result and the Debate About Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 63 nr 4, s. 632-635 40 Laws D., 22 Days…, s. 298-300 41 Ibid., s. 179 42 W ostatecznie przyjętej ustawie wotum nieufności osiąga się zwykła większością. Akt został podpisany przez Królową 15.09.2011. Pełna treść: Fixed-term Parliaments Bill, dostępna w: http://www.publications.parliament.uk/pa/bills/lbill/2010-2012/0093/2012093.1-2.html 43 J. Curtice, The Death of a Miserable Little Compromise: The Alternative Vote Referendum, “Political Insight Magazine”, wrzesień 2011

Jak już stwierdzono, podstawowym argumentem wysuwanym przez zwolenników

wprowadzenia zmian do systemu wyborczego jest „niesprawiedliwość” obecnego systemu,

czyli fakt, że liczba mandatów jakie otrzymują partie w wyborach nie odzwierciedla liczby

zdobytych głosów. Najbardziej poszkodowani w tym podziale są oczywiście Liberalni

Demokraci.44 Porównanie indeksu dysproporcjonalności Gallaghera45 dla różnych systemów

wyborczych obowiązujących w Wielkiej Brytanii, jasno wskazuje na wewnętrzne

niespójności szeroko rozumianego brytyjskiego systemu wyborczego. Największa

dysproporcjonalność pomiędzy liczbą głosów zdobytych przez partię w skali kraju, a liczbą

zdobytych mandatów występuje w przypadku wyborów do Izby Gmin, a najmniejsza w

przypadku wyborów do Zgromadzenia Północnoirlandzkiego (wykres 2). Z uwagi na

niewielką liczbę mandatów, pominięto Zgromadzenie Londyńskie.

Wykres 2. Indeks dysproporcjonalności Gallaghera dla wyborów w Wielkiej Brytanii 1950-2011

Źródło: Oprac. własne na podstawie danych komisji wyborczych. http://www.electoralcommission.org.uk/, http://www.election.demon.co.uk/

System pojedynczego głosu przechodniego (STV) daje stosunkowo najbardziej

proporcjonalny wynik wyborów, system mieszany (AMS) ma tendencję do znacząco większej

                                                                                                                         44 D. Denver, Elections and Voters In Britain, Palgrave 2007, s. 172. 45 M. Gallagher, Proportionality, disproportionality and electoral systems, “Electoral Studies”, 1991, t. 10 nr 1, ss. 33-51.

0  

5  

10  

15  

20  

25  

1950  

1951  

1955  

1959  

1964  

1966  

1970  

II.1974  

X.1974  

1979  

1983  

1984  

1987  

1989  

1992  

1994  

1997  

1999  

2001  

2003  

2004  

2005  

2007  

2009  

2010  

2011  

Izba  Gmin   Płn.  Irlandia   Szkocja  

dysproporcjonalności, nie tak dużej jednak jak w przypadku wyborów większością zwykłą w

okręgach jednomandatowych (FPTP). Paradoksalnie, rozwiązanie zaproponowane w

referendum, czyli system głosu alternatywnego, niewiele by zmieniło w kwestii

dysproporcjonalności systemu. Z symulacji przeprowadzonych przez Davida Sandersa z

Uniwersytetu w Essex wynika, iż co prawda formuła AV zdecydowanie zwiększyłaby liczbę

deputowanych z partii Liberalno-Demokratycznej, ale nie zbliżyłaby wyników do

„proporcjonalnych”. Gdyby wybory z 2010 r. zostały przeprowadzone w formule głosu

alternatywnego, liberałowie uzyskaliby 32 dodatkowe mandaty (22 kosztem konserwatystów i

10 kosztem laburzystów), ale byłoby to w dalszym ciągu 60 mandatów mniej niż w systemie

proporcjonalnym.46 Z analizy Sandersa wynika, że w wypadku zawieszonego parlamentu

bardziej prawdopodobna byłaby sytuacja, w której liberałowie mogliby tworzyć stabilną

większość zarówno z Partią Konserwatywną jak i Partią Pracy.47 System głosu

alternatywnego prezentuje się zatem jako system korzystny dla samych liberałów –

zwiększający ich szanse koalicyjne, ale jedynie w ograniczonym stopniu zwiększający

reprezentatywność samych wyborów. Wpływ zmian w systemie wyborczym na częstsze

generowanie parlamentów bez jednopartyjnej większości byłby bardzo niewielki. Jedynie

wybory w 1951 r. i 1992 r. mogłyby być „zawieszone”, natomiast w latach: 1950, 1964 i w

1974 Partia Pracy mogłaby osiągnąć niewielką większość. David Hugh-Jones, stosując

zmodyfikowaną metodologię Sandersa, twierdzi nawet, iż wpływ reguły AV na krajobraz

powyborczy byłby jeszcze mniejszy – według jego wyliczeń liberałowie zyskaliby w 2010 r.

zaledwie około 10 mandatów.48

Od analizy wpływu samego systemu głosu alternatywnego, wydaje się jednak

ciekawsze spojrzenie na możliwe konsekwencje jego odrzucenia, dla przyszłej debaty o

zmianach w systemie wyborczym. 5 maja 2011 r. Liberalni Demokraci ponieśli klęskę nie

tylko w referendum, ale i w wyborach lokalnych. Jeśli weźmiemy pod uwagę zbliżającą się

reformę okręgów wyborczych, która może kosztować liberałów wiele mandatów w

następnych wyborach49, to może się okazać, iż upłynie bardzo dużo czasu zanim jedyna siła

                                                                                                                         46 D. Sanders, M. C. Stewart, P. Whiteley, Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 64 nr 1, s. 19-20. 47 Ibidem, s.21 48 D. Hugh-Jones, Comment on David Sanders et al.,‘Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election’, “Parliamentary Affairs”, 2011, t.64 nr 4, ss. 763-765 49 P. Wintour, Shocked MPs electoral register shakeup, „Guardian”, 15.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/politics/2011/sep/15/shocked-mps-electoral-register-shake-up, odczyt z dnia 20.10.201; S. Rogers, J. Ball, Boundary changes: Labour and Lib Dems set for big losses, first analysis shows, “Guardian” 13.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/news/datablog/2011/sep/13/boundary-changes-election-results, odczyt z dnia 20.10.2011

polityczna realnie zainteresowana zmianą systemu wyborczego będzie miała znaczącą

reprezentację parlamentarną. Kiedykolwiek dojdzie do następnego referendum w sprawie

zmian w systemie wyborczym, propozycja będzie musiała raczej dotyczyć wprowadzenia

jakiejś formy systemu proporcjonalnego. Kompromisowe rozwiązanie jakim był system AV,

zostało bowiem pogrzebane jednoznacznym wynikiem referendum.50

Warto pamiętać jednak, iż dotychczasowe zmiany w brytyjskim systemie wyborczym

nigdy nie były podyktowane stricte chęcią wprowadzenia bardziej proporcjonalnego systemu.

W przypadku wyborów do PE, Wielka Brytania znajdowała się pod presją pozostałych

państw Wspólnot Europejskich, w przypadku wyborów do zgromadzeń Walii, Szkocji i

Irlandii, za wyborem takiego a nie innego systemu stała tradycja (Irlandia) i obawa

zdominowania zgromadzenia przez jedną siłę polityczną. Zgoda na referendum w 2010 roku

była zaś ceną jaką konserwatyści byli skłonni zapłacić za przejęcie władzy. Badacze

wskazują, iż fakt uprzywilejowania Partii Pracy przez obecny system wyborczy do Izby

Gmin, będzie w dalszym ciągu skutecznie zmniejszał jej entuzjazm do wprowadzania

systemu proporcjonalnego.51 Dla przeprowadzenia kolejnego referendum w tej sprawie

niezbędne będzie uznanie przez którąś z dwóch głównych partii, że ponowienie referendum

dotyczącego zmiany systemu wyborczego jest dla niej korzystne, właściwe lub przynajmniej

„opłacalne”52 – tak jak to miało miejsce po wyborach z roku 2010. Pytanie jednak, czy

społeczeństwo brytyjskie, które – mimo zauważalnych zmian w tym zakresie – jest wciąż

jednak kulturowo związane z systemem większościowym, będzie w stanie zaakceptować taką

propozycję.53 Badania opinii publicznej pokazują, że poziom poparcia dla wprowadzenia

proporcjonalnego systemu wyborczego od lat 80. oscyluje w granicach 40-50%54.

Bezsprzecznie, sama długoletnia dyskusja na ten temat działa tu socjalizująco, przygotowując

społeczny grunt pod taką zmianę, jednocześnie – jak pokazuje przywoływana analiza

Curtice’a i Jowella55 oraz wynik samego referendum – większość społeczeństwa brytyjskiego,

                                                                                                                         50 J. Curtice, The Death… 51 A. Blau, Partisan Bias In British General Elections, “British Elections and Parties Review, 2001, t. 11 (nr 1), s. 46-65 52  A. Blau, Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 61 53 D.Denver, Elections…, s. 175-176. 54 Support for Proportional Representation 1979-2001, Ipsos Mori 2001, dostępne w http://www.ipsos-mori.com/researchpublications/researcharchive/poll.aspx?oItemId=2431, dostęp dnia 04.11.2011, patrz również YouGov/Electoral Reform Society Survey Results, YouGov 2009, dostępne w http://www.yougov.co.uk/extranets/ygarchives/content/pdf/Electoral%20Reform_02-Nov-2009.pdf, dostęp dnia 04.11.2011. 55 J. Curtice, R. Jowell, op. cit., s. 67-69.

w dodatku ta bardziej zdyscyplinowana jeśli chodzi o uczestnictwo w referendach, jest

przeciwna zmianom systemu wyborczego.

Zakończenie

Przykład brytyjskiej debaty nad zmianami systemu wyborczego do Izby Gmin pokazuje, że

pomimo ujawniających się coraz wyraźniej wad systemu większościowego, w praktyce

politycznej nie ma obecnie klimatu dla jego zmiany. Nie ulega jednakże wątpliwości – co

ukazują wyniki wyborów od lat 70. XX w., że pogłębiająca się dysproporcjonalność tego

systemu stanowi jeden z głównych dylematów brytyjskiej demokracji. Przypomnijmy, że

ceną za zwiększenie reprezentatywności legislatury może być obniżenie efektywności

działania władzy wykonawczej. Dlatego też tak istotne znaczenie ma jak w świadomości

Brytyjczyków zapiszą się obecne rządy konserwatystów i liberałów, pierwszy koalicyjny

gabinet od drugiej wojny światowej. Jeśli konflikty w rządzie znacząco zmniejszą jego

efektywność, a zarazem rozmyją odpowiedzialność za sprawowaną władzę, wówczas należy

się spodziewać, że – ukazane w trakcie referendum – przekonanie o wyższości

dotychczasowego systemu wyborczego się pogłębi.

Alternatywnie, można założyć scenariusz, w którym uwidoczniona na wykresie 2,

pogłębiająca się dysproporcjonalność systemu głosowania tak czy inaczej zmusi rządzących

do ponownego rozpatrzenia konieczności zmian. I w takiej jednak sytuacji wszystko może się

rozbić o kulturowe zakorzenienie istniejącego systemu wyborczego. Można odnaleźć w tym

swoisty paradoks: o ile Brytyjczycy głosując ukazują, że w coraz mniejszym stopniu

akceptują dyktat dwóch głównych partii, o tyle jednak, gdy stoją przed możliwością zmiany

systemu wyborczego, wciąż opowiadają się przeciwko jego rewizji.

Ukazuje to – uwidoczniony w tytule – uniwersalny dylemat sporu o system wyborczy.

Określone rozstrzygnięcie nie ma charakteru binarnego: dobre rozwiązanie – złe rozwiązanie.

Problematyczność każdej z możliwych opcji powoduje, że nawet zmiana istniejącego systemu

wyborczego Wielkiej Brytanii (np. na proporcjonalny) nie spowoduje, ze dylemat zniknie.

Zmieni jedynie swój kontekst.

Bibliografia

1. Almond G.A., Verba S., The civic culture: political attitudes and democracy in five nations, 1989 Sage

2. Andrews W. G., Levy M., The United Kingom of Great Britain and Northern Ireland, [w:], World Encyclopedia of Political Systems and Parties, red. N. Schlager, J. Weisblatt, Facts on File, New York 2006

3. Antoszewski A., Herbut R., Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2001

4. Antoszewski A., Partie i systemy partyjne Państw Unii Europejskiej na przełomie wieków, Toruń 2009

5. Blais A., The Debate over Electoral Systems, „International Political Science Review” 1991, t. 12 (nr 3), s. 239-260

6. Blau A., Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 61-89

7. Blau A., Partisan Bias In British General Elections, “British Elections and Parties Review, 2001, t. 11 (nr 1), s. 46-65

8. Bogdanor V., The Coalition and The Constitution, Oxford 2011, s. 105

9. Bogdanor V., The People and The Party System, Cambridge 1981

10. Butler D., Westlake M., British politics and European elections 1999, Basingstoke 2000

11. Butler D., Westlake M., British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005

12. Chester L., Linklater M., May D., Jeremy Thorpe: a secret Life, Deutsch 1979

13. Curtice J., Seyd B., Is there a crisis of political participation?, [w:] British Social Attitudes, The 20th Report: Continuity and Change over Two Decade. British Social Attitudes Survey Series, A. Park, J. Curtice, K. Thomson, L. Jarvis, C. Bromley (red.),Sage 2003

14. Curtice J., Jowell R., Is there really a demand for constitutional change?, [w:] Scottish Affairs special issue Understanding Constitutional Change, Edinburgh 1998, ss. 61-92

15. Curtice J., So What Went Wrong with the Electoral System? The 2010 Election Result and the Debate About Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 63 nr 4, s. 632-635

16. Curtice J., The Death of a Miserable Little Compromise: The Alternative Vote Referendum, “Political Insight Magazine”, wrzesień 2011

17. Denver D., Elections and Voters In Britain, Palgrave 2007, s. 172.

18. Dunleavy P., Margetts H., From Majoritarian to Pluralist Democracy?, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13 nr 1

19. Dunleavy P., Margetts H., Mixed electoral systems in Britain and the Jenkins Commission on electoral reform, “The British Journal of Politics and International Relations”, 1999, t.1, nr 1

20. Fixed-term Parliaments Bill, dostępna w: http://www.publications.parliament.uk/pa/bills/lbill/2010-2012/0093/2012093.1-2.html

21. Gallagher M., Proportionality, disproportionality and electoral systems, “Electoral Studies”, 1991, t. 10 nr 1

22. Gay O., The Government of Wales Bill: Devolution and the National Assembly, “House of Commons Library Research Paper”, 1997, nr 129

23. Gay O., The Northern Ireland Bill : Implementing the Belfast Agreement, “House of Commons Library Research Papers”, 1998, nr 76,

24. Gay O., The Scotland Bill : Devolution and Scotland ’ s Parliament, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr. 1

25. Gay O., Voting Systems – The Government’s Proposals, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr 47

26. Hugh-Jones D., Comment on David Sanders et al.,‘Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election’, “Parliamentary Affairs”, 2011, t.64 nr 4, ss. 763-765

27. Labour Party Manifesto 1997, [w:] Labour Party General Election Manifestos 1900-1997, I. Dale (red.), Londyn, 2000

28. Laws D., 22 Days In May, Biteback 2010

29. Liberal Democrat Manifesto 2010,

30. Marsh D., Hall M., The British Political Tradition: Explaining the Fate of New Labour’s Constitutional Reform Agenda, „British Politics” 2007, nr 2, s. 225

31. McLean I., The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34, nr 2, s. 143-160.

32. Nohlen D., Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004

33. Norris P., The Politics of Electoral Reform In Britain, “International Political Science Review”, 1995, t. 16 nr 1

34. Renwick A., The 2011 Electoral System Referendum in the UK: The Quality of Debate in the Print Media, 2011, referat z konferencji APSA Seattle 1-4.09.2011

35. Renwick A., Lamb M., Numan B., The Expenses Scandal and the Politics of Electoral Reform, [w:] The Political Quaterly 82(1), 2011, s. 32.

36. Richards S., Gordon Brown is against Electoral Reform. So is John Prescott. So, for that matter, Is Tony Blair-But He'll Support It, ”New Statesman”, 1998, nr 06/26, s. 6.

37. Rogers S., Ball J., Boundary changes: Labour and Lib Dems set for big losses, first analysis shows, “Guardian” 13.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/news/datablog/2011/sep/13/boundary-changes-election-results, odczyt z dnia 20.10.2011

38. Sanders D., Stewart M.C., Whiteley P., Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 64 nr 1, s. 19-20.

39. Smith M.J, Spear J., The Changing Labour Party, Routledge 1992

40. Support for Proportional Representation 1979 – 2001, Ipsos Mori 2001, dostępne w http://www.ipsos-mori.com/researchpublications/researcharchive/poll.aspx?oItemId=2431, dostęp dnia 04.11.2011.

41. Systemy partyjne państw Unii Europejskie, B. Kosowska-Gąstoł (red.), Kraków 2010

42. The Labour Party Manifesto 2010.

43. Turner J., The Tories and the Europe, Manchester 2000, s. 71.

44. Voting reform referendum pledged, http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/politics/8280842.stm, odczyt z dnia 20.10.2011.

45. Walkland S.A., The Report of The Hansard Society Commission on Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 1976, t. XXIX nr 4, s. 450-454.

46. White I., Parker A., Speaker’s Conferences, “House of Commons Library Standard Note”, 2009, nr SN/PC/04426.

47. Wintour P., Shocked MPs electoral register shakeup, „Guardian”, 15.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/politics/2011/sep/15/shocked-mps-electoral-register-shake-up, (dostęp: 20.10.2011).

48. Wintour P., David Cameron embraces coalition politics, http://www.guardian.co.uk/politics/2010/may/13/david-cameron-coalition-politics (dostęp: 20.10.2011).

49. Współczesne Partie i Systemy Partyjne. Zagadnienia teorii i praktyki politycznej, W. Sokół, M. Żmigrodzki (red.), Lublin 2005

50. YouGov / Electoral Reform Society Survey Results, YouGov 2009, dostępne w http://www.yougov.co.uk/extranets/ygarchives/content/pdf/Electoral%20Reform_02-Nov-2009.pdf, (dostęp: 4.11.2011).


Recommended