Błażej Choroś
Uniwersytet Opolski
Efektywność czy reprezentatywność
Dylematy demokracji brytyjskiej w aspekcie debaty o reformie systemu wyborczego
Wstęp
Demokracja brytyjska uchodzi za najstarszą przedstawicielską formę rządów we
współczesnym świecie. Trudno uznać co prawda, że dylematy, z którymi się styka są
uniwersalne, jednakże konflikt o charakter systemu wyborczego, który toczy się w
Zjednoczonym Królestwie od zgoła wieku, odzwierciedla fundamentalny spór o formę
demokratycznych rządów, które bazując na obieranych pośrednio lub bezpośrednio organach
władzy, mają wśród swych głównych funkcji reprezentatywność oraz efektywność.
Pierwsza z nich zapewnia odzwierciedlenie poglądów politycznych i interesów
społeczeństwa w strukturach władzy. Druga, skuteczne i stabilne rządzenie państwem,
zarówno na poziomie ustawodawczym jak i wykonawczym. Jednocześnie, o ile
reprezentatywność pociąga za sobą większą legitymizację władz, o tyle efektywność –
większą ich odpowiedzialność wobec rządzonych (accountability)1. Praktyka polityczna
pokazuje, że te dwie funkcje, odpowiadające również dwóm modelowym ujęciom
demokracji: konsensualnej i westminsterskiej - są wobec siebie do pewnego stopnia
sprzeczne2.
Omówiona powyżej sprzeczność nie musi koniecznie zachodzić w każdym systemie
społeczno-politycznym. Za praktyczny przykład takiej sytuacji możemy uznać Stany
Zjednoczone. Pomimo bardzo ekskluzywnej i ukierunkowanej na efektywność formuły
wyborczej (system wyborów większościowych w okręgach jednomandatowych) istnieje tam
znacząca reprezentatywność dwóch głównych partii, głosy oddawane na pozostałe partie,
stanowią margines. Wybór Wielkiej Brytanii jako podstawy niniejszej analizy, został
1 A. Blais, The Debate over Electoral Systems, „International Political Science Review” 1991, Vol. 12, nr 3, s. 239-240 2 T. O. Hueglin, Majoritarianism – Consociationalism, [w:] Understanding Democratic Politics. An Introduction, red. R. Axtmann, Sage, London 2003, s. 61; A. Lijphart, Patterns of Democracy: Government Forms and Performance in Thirty-Six Countries, Yale University Press, New Haven 1999, s. 275-300; J. Gerring, S. Thacker, A Centripetal Theory of Democratic Governace, Cambridge University Press, Cambridge 2008s. 49-50.
przesądzony właśnie tym, że w jej przypadku owa sprzeczność a zatem i demokratyczny
dylemat ujawnia się w sposób coraz bardziej widoczny.
Systemy wyborcze Wielkiej Brytanii
Odniesienie do brytyjskiego systemu wyborczego, jako podręcznikowego,
niezmiennego modelu dwupartyjnego z wyborami większościowymi w jednomandatowych
okręgach wyborczych jest zakorzenione w nauce o polityce3. Model, w którym kandydat
otrzymujący największą liczbę głosów uzyskuje mandat, a partia zdobywająca największą
liczbę mandatów samodzielnie sprawuje rządy jest prosty i zrozumiały. Jego wewnętrzna
logika, przydzielająca partii zwycięskiej większy procent mandatów, niż procent otrzymanych
głosów w wyborach, powoduje zarazem, iż system ten wydaje się wyjątkowo odporny na
zmiany. Partie dopuszczone do sprawowania władzy przez taki system nie mają żadnego
powodu by wzmacniać partie trzeci swoim kosztem, do czego prowadzą systemy bardziej
proporcjonalne. Bliższa analiza polityki brytyjskiej wykazuje jednak dosyć trwałą – choć
działającą z różną intensywnością – presję na modyfikację zarówno systemu wyborczego, jak
i zauważoną już dawno temu w literaturze ewolucję systemu partyjnego. O ile do roku 1970
dwie największe partie zdobywały łącznie około 90% głosów, o tyle od wyborów 1974 r.
możemy obserwować stały spadek tego współczynnika, który w 2010 r. osiągnął poziom
zaledwie 65,1%. Spadająca nieustannie liczba członków partii politycznych i zmniejszająca
się frekwencja również świadczą o tym, iż obecny system wyborczy jest nie tylko w coraz
mniejszym stopniu reprezentatywny, ale przestaje odpowiadać oczekiwaniom znacznej części
społeczeństwa brytyjskiego.
Wybory z 2010 r. przyniosły zasadniczą zmianę w polityce brytyjskiej. Nie tylko
powstał pierwszy rząd koalicyjny po II wojnie światowej, ale też odbyło się referendum nad
zmianą systemu wyborczego, z modelu większościowego w okręgach jednomandatowych
(First past the post), na model „głosu alternatywnego” (Alternative Vote). Była to szansa na
pierwszą rzeczywistą zmianę w systemie wyborczym do Izby Gmin od czasu zrównania
wieku uzyskania praw wyborczych kobiet i mężczyzn w 1948 r. 3 W. G. Andrews, M. Levy, The United Kingom of Great Britain and Northern Ireland, [w:] World Encyclopedia of Political Systems and Parties, red. N. Schlager, J. Weisblatt, Facts on File, New York 2006, s. 1417-1418. Patrz również: Systemy partyjne państw Unii Europejskie, B. Kosowska-Gąstoł (red.), Kraków 2010, s. 366; A. Antoszewski., R. Herbut, Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2001, s. 183; A. Antoszewski., Partie i systemy partyjne Państw Unii Europejskiej na przełomie wieków, Toruń 2009, s. 271; Więcej na temat klasyfikacji systemu partyjnego Wielkiej Brytanii w różnych koncepcjach teoretycznych patrz również: Współczesne Partie i Systemy Partyjne. Zagadnienia teorii i praktyki politycznej, W. Sokół, M. Żmigrodzki (red.), Lublin 2005, s. 113-127.
Erozja większościowego systemu wyborczego rozpoczęła się już na początku lat
siedemdziesiątych. Na tym etapie była ona warunkowana zmianami afiliacji wyborczych.
Proces decentralizacji władzy (dewolucji), na mocy reform z 1997 r. pociągnął za sobą
zmiany instytucjonalne, które warunkowały dalszą korozję większościowego systemu
wyborczego do Izby Gmin. Na ich mocy powstały osobne zgromadzenia parlamentarne dla
Północnej Irlandii, Szkocji i Walii, z proporcjonalnymi systemami wyborczymi. Jeśli
weźmiemy pod uwagę również system wyborczy do Parlamentu Europejskiego oraz wybory
lokalne, to okaże się, że w Wielkiej Brytanii funkcjonują obecnie cztery różne systemy
wyborcze. Co istotne, dewolucja (wraz z wprowadzeniem regionalnego poziomu elekcyjnego)
oraz wprowadzenie proporcjonalnego systemu wyborczego do Parlamentu Europejskiego
(1999 r.) spowodowały, że możliwe stało się istnienie partii relewantnych poza parlamentem
brytyjskim.
Jednym z efektów zachodzących zmian w ramach systemu wyborczego Wielkiej
Brytanii, wynikających ze skumulowania czynników elektoralnych i instytucjonalnych, było
zawarcie w 2010 r. pierwszej po wojnie koalicji przez konserwatystów i liberałów, jak
również próba zamiany systemu wyborczego do Izby Gmin w referendum 2011 r.
Dylematy demokracji brytyjskiej ujawniające się w sporach o system wyborczy
ukazują głębokie sprzeczności, które można analizować na dwóch poziomach:
- instytucjonalnym – w ramach szeroko pojętego systemu wyborczego Wielkiej
Brytanii,
- kulturowym – w ramach brytyjskiej kultury politycznej, której istotnym elementem
wciąż pozostaje rywalizacyjny model stosunków politycznych.
Wielka Brytania szczyci się Parlamentem, którego historia sięga XII wieku, choć
wyłanianie jego członków w wyborach ma znacznie krótszą historię. Do 1885 r. w większości
okręgów wyborczych (konstytuant) wybierano dwóch deputowanych przy użyciu głosu
zblokowanego (block vote). Wprowadzona w 1885 r. przez Williama Gladstona, premiera z
partii liberalnej, ustawa redystrybucyjna (Redistribution of Seats Act 1885) wprowadziła
nowy podział na okręgi wyborcze, z których zdecydowana większość była jednomandatowa.
Jedynie w kilku okręgach miejskich i uniwersyteckich wybierano nadal dwóch lub trzech
deputowanych przy użyciu systemu pojedynczego głosu przechodniego – STV. Ten stan
utrzymał się aż do roku 1948, a w 1950 r. odbyły się pierwsze wybory według
obowiązującego do dziś systemu wyborów względną większością w okręgach
jednomandatowych (first past the post). Zmiany w systemie liczenia głosów były tylko
cząstką zmian wprowadzanych w ordynacji wyborczej od końca XIX w. Niewątpliwie
najbardziej doniosłe było rozszerzenie prawa wyborczego. W konsekwencji tych zmian,
Partia Pracy zepchnęła Partię Liberalną na pozycję partii trzeciej4.
Od 1948 r. jedyne zmiany w ordynacji wyborczej do Izby Gmin dotyczyły kształtów
okręgów wyborczych. Nowe rozwiązania systemowe pojawiły się jednak w przypadku
wyborów do innych organów. Reformy z 1997 r. wprowadziły wręcz prawdziwy zalew
nowych systemów wyborczych. Biorąc pod uwagę wybory do Izby Gmin, organów
powstałych w wyniku procesów dewolucyjnych i zmienionego w 1999 r. systemu
wyborczego do Parlamentu Europejskiego, w Wielkiej Brytanii używane są obecnie cztery
główne systemy wyborcze (tabela 1).
Tabela 1. Systemy wyborcze w Wielkiej Brytanii
System wyborczy
Ilość mandatów Typ listy
Izba Gmin SMP 650 Jeden kandydat Szkocki Parlament AMS 129 Lista zamknięta Walijskie Zgromadzenie Narodowe AMS 60 Lista zamknięta Zgromadzenie Londyńskie (London Assembly)
AMS 25 Lista zamknięta
Zgromadzenie Irlandii Północnej (Northern Ireland Assembly)
STV 108 Lista otwarta
Parlament Europejski PR+STV 73 Lista zamknięta Źródło: Oprac. własne na podst. P. Mitchell, The United Kingdom: Plurality Rule Under Siege, [w:] Politics of Electoral System, red. M. Gallagher, P. Mitchell, Oxford 2005, s. 176.
Mieszany system wyborczy (Additional Member System, AMS), łączący wybory
większościowe z proporcjonalnymi, został wprowadzony w wyborach do zgromadzeń
regionalnych Walii i Szkocji oraz Zgromadzenia Londyńskiego.5 Polega on na wyłanianiu
części przedstawicieli w okręgach jednomandatowych większością zwykłą, według takich
samych zasad, jak w wyborach do Izby Gmin, a części – poprzez oddanie głosu na zamkniętą
listę partyjną. We wszystkich wymienionych przypadkach przyjęto zasadę, że większość
deputowanych będzie wybierana według ordynacji większościowej. Model ten według
pierwotnych zamierzeń miał nie dopuścić do samodzielnych rządów Partii Walii lub
szkockich nacjonalistów.6 Jednak, jak pokazał wynik Partii Szkockich Nacjonalistów w
wyborach w 2011, nie eliminował takiej możliwości w pełni.
4 A. Blau, Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 65 5 O. Gay, Voting Systems – The Government’s Proposals, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr 47, s. 5. 6 I. McLean, The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34, nr 2, s. 143-160.
Do Walijskiego Zgromadzenia Narodowego wybieranych jest 60 członków (AM-
Assembly Members), a 40 z nich pochodzi z wyborów większością względną w
jednomandatowych okręgach wyborczych, tych samych, które obowiązują przy wyborach do
Izby Gmin. Dodatkowych 20 członków wybieranych jest w pięciu regionach wyborczych, w
drodze głosowania na listę partyjną przy użyciu systemu proporcjonalnego – te dodatkowe
miejsca przydzielane są metodą d’Hondta.7 W analogiczny sposób wybierani są
przedstawiciele do Szkockiego Parlamentu. Tam, w wyborach większościowych wybieranych
jest 73 deputowanych, a w 8 regionach wyborczych w systemie proporcjonalnym
wyłanianych jest 56 członków Parlamentu. Okręgi wyborcze odpowiadają okręgom
wyborczym do Izby Gmin sprzed 2005 r. (z wyjątkiem okręgu Orkney i Shetland, który został
podzielony na dwie osobne konstytuanty).8 Warto zauważyć, iż na etapie tworzenia systemu
wyborczego do zgromadzeń regionalnych przyjęto podział na okręgi, identyczny z
obowiązującym w wyborach do Izby Gmin. Jednak to powiązanie nie ma charakteru stałego.
Ewentualna zmiana w kształcie czy liczbie okręgów wyborczych do Izby Gmin, nie pociąga
za sobą automatycznej zmiany dla mapy okręgów wyborach do zgromadzeń regionalnych. I
tak na przykład zmiana granic okręgów wyborczych do Izby Gmin w 2004 r., która m.in.
zmniejszyła liczbę szkockich parlamentarzystów w izbie niższej Parlamentu, nie miała
wpływu na liczbę deputowanych do Szkockiego Parlamentu.
Zmiana filozofii rządzenia Londynem była jednym z podstawowych punktów
programu wyborczego Partii Pracy w 1997 r.9 Po objęciu władzy, Blair przeforsował zmianę
prawa wyborczego, wprowadzającą bezpośrednie wybory burmistrza Londynu i mieszany
system wyborów do Zgromadzenia Londyńskiego.10 Burmistrz Londynu wybierany jest w
systemie głosu dodatkowego (supplementary vote, SV), system ten jest odmianą systemu
głosu alternatywnego (alternative vote, AV), polegającą na wskazaniu przez wyborcę dwóch
najbardziej odpowiadających mu kandydatów w odpowiedniej kolejności. 25 członków
Zgromadzenia Londyńskiego wybieranych jest w takim samym systemie jaki został
zastosowany w wyborach do zgromadzeń regionalnych Walii i Szkocji. 14 przedstawicieli
wybieranych jest w jednomandatowych konstytuantach, a 11 z zamkniętej listy, wspólnej dla
całego Londynu. 7 O. Gay, The Government of Wales Bill: Devolution and the National Assembly, “House of Commons Library Research Paper”, 1997, nr 129, s. 21. 8 O. Gay, The Scotland Bill : Devolution and Scotland ’ s Parliament, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr. 1, s. 37. 9 Labour Party Manifesto 1997, [w:] Labour Party General Election Manifestos 1900-1997, I. Dale (red.), Londyn, 2000, s.376. 10 P. Dunleavy, H. Margetts, Mixed electoral systems in Britain and the Jenkins Commission on electoral reform, “The British Journal of Politics and International Relations”, 1999, t.1, nr 1, s. 37.
System wyborczy przyjęty w wyborach do reaktywowanego Zgromadzenia Irlandii
Północnej wynikał z uzgodnień Porozumienia Wielkopiątkowego z 1998 r. System
pojedynczego głosu przechodniego (STV) był stosowany pierwotnie w Parlamencie
Północnej Irlandii od 1921 r. do 1929 r., a potem w Zgromadzeniu Północnej Irlandii z 1972
r.11 jest on również stosowany tradycyjnie w Irlandii. W Irlandii Północnej stosuje się go
jeszcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego i w wyborach lokalnych, a od 2002 r. jest
on obecny w szkockich wyborach lokalnych. W systemie pojedynczego głosu przechodniego
głosujący otrzymuję listę z wszystkimi kandydatami, w kolejności alfabetycznej, z
zaznaczoną przynależnością partyjną. Wyborca może określić swoją preferencję dla każdego
z kandydatów, wpisując cyfrę jeden, dwa, itd. obok nazwiska kandydata. Mandaty
rozdzielane są według kwoty Droopa. Nadwyżka otrzymanych głosów rozdzielana jest na
drugie preferencje osób głosujących na danego kandydata, następnie na trzecie itd., aż
rozdysponowane zostaną wszystkie mandaty w danym okręgu wyborczym. W każdym okręgu
wyborczym wybieranych jest sześciu deputowanych. Jak zauważa Dieter Nohlen, w systemie
STV większa liczba mandatów w jednym okręgu obniża kwotę głosów niezbędnych do
uzyskania mandatu, a co za tym idzie, ułatwia zdobycie mandatów mniejszym partiom, o
słabszej koncentracji geograficznej.12
Przystąpienie Wielkiej Brytanii do Wspólnot Europejskich w 1973 r. wiązało się ze
zobowiązaniem do wprowadzenia jednolitego systemu wyborczego do Parlamentu
Europejskiego (PE). Wielka Brytania, jako jedyny kraj stosujący większościową metodę
wyborczą do PE, znajdowała się pod presją pozostałych państw członkowskich. Zmiana
traktatów założycielskich z 1976 r., która wprowadziła zasadę bezpośrednich wyborów do
PE, zakładała również przygotowanie przez PE „zunifikowanej procedury wyborczej”
(uniform electoral procedure). Między innymi ze względu na stanowisko Wielkiej Brytanii
nie było to możliwe i to pomimo tego, iż kolejne ciała doradcze rekomendowały PE przyjęcie
obligatoryjnego proporcjonalnego systemu wyborczego (w 1982 r. – raport Seitlingera, w
1984 r. – raport Bockleta, a w 1992 r. – Raport de Guchta).13 Pierwsza deklaracja
wprowadzenia w Wielkiej Brytanii systemu proporcjonalnego do PE, opartego na listach
regionalnych, pojawiła się dopiero w 1993 r., w deklaracji ówczesnego Ministra Spraw
11 O. Gay, The Northern Ireland Bill : Implementing the Belfast Agreement, “House of Commons Library Research Papers”, 1998, nr 76, s. 27-29. 12 Patrz szerzej: D. Nohlen, Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004, s. 352-357. 13 D. Butler, M. Westlake, British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005, s. 51.
Wewnętrznych w gabinecie cieni Tony’ego Blaira i została potwierdzona ustaleniami
komitetu Cooka-Maclennana14 w 1997 r.15
Reforma wyborcza z 1999 r. spowodowała, iż Wielka Brytania przestała być jedynym
krajem członkowskim Unii Europejskiej korzystającym z systemu większościowego w
wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nowe prawo wyborcze wprowadziło system
proporcjonalny, oparty na listach regionalnych i zamkniętych listach partyjnych. Szkocja,
Walia i Irlandia Północna tworzą pojedyncze regiony wyborcze, kolejne dziewięć regionów
utworzono w Anglii (odpowiadają one poszczególnym regionom Anglii). Głos oddawany jest
na zamkniętą listę partyjną bądź kandydata niezależnego. Podział mandatów pomiędzy listy
odbywa się według metody d’Hondta.16 Zaznaczyć należy, iż w Irlandii Północnej
pozostawiono system wyboru metodą pojedynczego głosu przenoszonego (STV).
Wprowadzenie nowych systemy wyborczych na regionalnym i europejskim poziomie
można rozpatrywać również jako efekt narastającego dylematu ograniczonej
reprezentatywności w systemie wyborczym do Izby Gmin. Rozwiązania przyjęte w wyborach
regionalnych i europejskich jednoznacznie pokazują, że nawet stosunkowo niewielka
modyfikacja systemu większościowego w kierunku proporcjonalnym może w sposób
znaczący zmniejszyć dysproporcjonalność wyniku wyborczego (wykres 2).
Zmiany zachowań wyborczych elektoratu i wzorców rywalizacji partii politycznych
Liczne sprzeczności w brytyjskim systemie wyborczym na poziomie instytucjonalnym
korespondują ze sprzecznościami na poziomie kulturowym. Zmiana systemu wyborczego w
sferze instytucjonalnej może być zarówno przyczyną, jak i konsekwencją zmian w sferze
kultury politycznej. Jak zauważyli w swojej klasycznej pracy Almond i Verba, przywiązanie
do wyjątkowości systemu politycznego jest bardzo silne w społeczeństwie brytyjskim, a
połączenie „uległości” wobec władzy i partycypacji przyczynia się do stabilizacji systemu
demokratycznego.17 Oznacza to również przekonanie o wyjątkowej wartości
większościowego systemu wyborczego. Z jednej strony zapewnia on specyficzną więź
pomiędzy wyborcami a deputowanym z ich okręgu, a z drugiej, skutkuje jednoznaczną
14 Wspólny komitet Partii Pracy i Partii Liberalno-Demokratycznej, przygotowywujący program zmian konstytucyjnych, które później zostały umieszczone w programie wyborczym Partii Pracy. 15 D. Butler, M. Westlake, British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005, s. 53. 16 D. Butler, M. Westlake, British politics and European elections 1999, Basingstoke 2000, s. 32-34; P. Dunleavy, H. Margetts, From Majoritarian to Pluralist Democracy? Electoral Reform in Britain since 1997, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13, nr 3, s. 304-305; O. Gay, Voting Systems…, s. 14. 17 G.A. Almond, S. Verba, The civic culture: political attitudes and democracy in five nations, 1989 Sage, s. 315
odpowiedzialnością i „rozliczalnością” rządów jednopartyjnych. Wyzbycie się zatem systemu
większościowego, który przez wielu obywateli jest wciąż traktowany jako esencja kultury
demokratycznej Anglosasów, nie może być łatwe. Jednak na przestrzeni ostatnich
pięćdziesięciu lat kultura polityczna w Wielkiej Brytanii ulegała istotnej ewolucji.
Zmniejszająca się identyfikacja partyjna i frekwencja (wykres 1) to jednym z efektów tej
zmiany. Jak zauważają Curtice i Seyd (wbrew twierdzeniom Almonda i Verby o poziomie
partycypacji kształtowanym przez poziom edukacji społeczeństwa) pomimo zdecydowanego
wzrostu liczby osób lepiej wykształconych – poziom tradycyjnie rozumianej partycypacji
politycznej spada.18
Sprzeczność, uwidaczniającą się w przywiązaniu do obecnego systemu wyborczego z
jednej strony, a gotowości do zmian z drugiej, jest również widoczna w badaniach opinii
publicznej. Jeśli respondentów pytano o poparcie wprowadzenia systemu proporcjonalnego,
za było 45-49% (przeciwko 16-27%) badanych, jeśli natomiast zadawano pytanie o poparcie
zmiany systemu wyborczego 60% było przeciwko (za 33-35%).19
Stabilny system dwupartyjny w powojennej Wielkiej Brytanii nie generował impulsów
do dyskusji o reformie systemu wyborczego, czy jakiejkolwiek reformie konstytucyjnej.
Począwszy od wyborów z 1931 r., w których jedyny raz w historii Wielkiej Brytanii (od
wprowadzenia powszechnego prawa wyborczego) jedna partia zdobyła ponad 50% głosów, aż
do 1974 r. wybory do Izby Gmin przynosiły w miarę stabilną większość parlamentarną. Co
prawda zarówno w 1950 jak i 1964 większość była stosunkowo niewielka, ale
„przyspieszone” wybory w 1951 r. i 1966 r. przyniosły już stabilną sytuację partii rządzącej
(wykres 1).20
18 J. Curtice, B. Seyd, Is there a crisis of political participation?, [w:] British Social Attitudes, The 20th Report: Continuity and Change over Two Decade. British Social Attitudes Survey Series, A. Park, J. Curtice, K. Thomson, L. Jarvis, C. Bromley (red.),Sage 2003,ss. 93-107 19 J. Curtice, R. Jowell, Is there really a demand for constitutional change?, [w:] Scottish Affairs special issue Understanding Constitutional Change, Edinburgh 1998, ss. 67-69 20 Kwestia reformy wyborczej pojawiła się wprawdzie podczas Konferencji Spikerów Izby Gmin w roku 1944 i w latach 1965-1968, ale nie wzbudziła szerszego zainteresowania., I. White, A. Parker, Speaker’s Conferences, “House of Commons Library Standard Note”, 2009, nr SN/PC/04426, s. 5-6.
Wykres 1. Liczba mandatów zdobywanych przez główne partie brytyjskie w latach 1945-2010
Oprac. własne na podst.: http://www.electoralcommission.org.uk/, http://www.election.demon.co.uk/
Temat powrócił na dobre w latach 70. XX w. i miał u swych podstaw czynniki
kulturowe, związane z powolną korozją „rywalizacyjnej” kultury politycznej Brytyjczyków.
Wspomniane powyżej zalety systemu większościowego powodowały, że Brytyjczycy mieli
tendencję do głosowania głównie na dwie partie. To zaczęło się zmieniać właśnie od lat 70.
Pierwszy wyraźny impuls do debaty przyszedł wraz z wyborami z lutego 1974 r.
(Tabela 2).21 Ujawniły one dwa zjawiska. Po pierwsze, że rosnąca część elektoratu nie
akceptuje „dyktatu” wyborczego dwóch głównych partii (25% wyborców nie głosowało na
dwie główne partie). Po drugie, że istnieją rażące dysproporcje i nierówności powodowane
przez większościowy system wyborczy w konsekwencji zmieniających się preferencji
wyborczych. Liberałowie, którzy zdobyli ponad 19% głosów, otrzymali zaledwie 2%
mandatów. W systemie proporcjonalnym zamiast 14 otrzymaliby 122 mandaty. Szkocka
Partia Narodowa, która zdobyła tylko połowę mniej mandatów niż Liberałowie, otrzymała
ponad 9 razy mniej głosów.
W efekcie wyborów 1974 r. rząd (zarówno tworzony przez Partię Pracy, jak i
konserwatystów) wymagałby nie tylko poparcia ze strony liberałów, ale nawet
dokooptowania do swojego składu rządu Szkockiej Partii Narodowej lub Zjednoczonej
Koalicji Ulsterskich Unionistów. Konserwatyści przedstawili liberałom propozycję zawarcia
21 V. Bogdanor, The People and The Party System, Cambridge 1981, s. 146.
0
20
40
60
80
100
120
0
100
200
300
400
500
600
1931 1935 1945 1950 1951 1955 1959 1964 1966 1970 1974 (II)
1974 (X)
1979 1983 1987 1992 1997 2001 2005 2010
LAB CON LIB LAB + CON (%) Frekwencja
formalnej koalicji i zwołania Konferencji Spikerów, która miałaby rozważyć kwestię reformy
wyborczej. Nigdy do niej nie doszło, ponieważ liberałowie odrzucili propozycję koalicji,
słusznie zresztą zakładając, iż szanse uzyskania poparcia dla zmian wyborczych są
minimalne.22 Warto jednak pamiętać w kontekście wyborów z 2010 r., iż pierwszą partią,
która proponowała liberałom alians polityczny z wpisaną w tle obietnicą reformy wyborczej,
byli konserwatyści.
Wybory z lutego 1974 ujawniły kolejny paradoks systemu większościowego,
umożliwiający wygranie wyborów przez partię, która nie zdobędzie największej liczby
głosów. Partia Pracy, która wygrała wybory (choć bez zdobycia większości parlamentarnej) w
skali kraju zebrała ponad 220 tys. mniej głosów niż konserwatyści. Podobna sytuacja miała
miejsce w roku 1951, gdy wybory wygrali konserwatyści, zdobywając 230 tys. mniej głosów
niż Partia Pracy.
Tab. 2 Wyniki wyborów do Izby Gmin z lutego 1974 r.
Partia Liczba głosów % głosów Liczba mandatów
% mandatów
Partia Pracy 11 645 616 37.2 301 47.4 Konserwatyści 11 872 180 37.9 297 46.8 Liberałowie 6 059 519 19.3 14 2.2 SNP* 633 180 2.0 7 1.1 Plaid Cymru 171 374 0.6 2 0.3 UUUC* 366 703 1.3 11 1.7 SDLP* 160 437 0.5 1 0.1
* SNP – Szkocka Partia Narodowa (Scottish National Party), UUUC – Zjednoczona Koalicja Ulsterskich Unionistów (United Ulster Unionist Coalition), SDLP – Partia Socjal Demokratyczna i Pracy (Social Democratic and Labour Party) Źródło: http://www.election.demon.co.uk/
W październiku 1974 r. laburzyści uzyskali co prawda większość parlamentarną, ale
osiągnęli to przy swoim najgorszym powojennym wyniku (za wyjątkiem wyborów lutowych).
Głosował na nich zaledwie co trzeci uprawniony Brytyjczyk. W sondażu opublikowanym w
„The Times” w marcu 1974 r. 70% respondentów uznało, że wprowadzenie proporcjonalnego
systemu wyborczego byłoby dobre.23 W 1976 r. opublikowany został raport tzw. Komisji
Blake’a (Hansard Society Commision on Electoral Reform), proponujący wprowadzenie
systemu proporcjonalnego opartego na ówczesnym systemie niemieckim.24
22 Ibidem, s. 149. 23 Ibidem, s. 152. 24 S.A. Walkland, The Report of The Hansard Society Commission on Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 1976, t. XXIX nr 4, ss. 450-454.
Zmiana przywództwa w Partii Konserwatywnej i objęcie władzy przez Margaret
Thatcher, wraz z późniejszym (1979 r.) zwycięstwem wyborczym „zamroziły”
wewnątrzpartyjną dyskusję nad reformą wyborczą. Thatcher w odróżnieniu od Williama
Whitelaw’a i Edwarda Heatha była zdecydowaną przeciwniczką jakiegokolwiek systemu
proporcjonalnego.25 Nie powstrzymało to jednakże dalszej kulturowej ewolucji
Brytyjczyków, ujawniającej się w rosnącej liczbie głosów oddawanych na partie trzecie.
W odróżnieniu od konserwatystów, dopingowani kolejnymi klęskami wyborczymi
laburzyści podjęli w latach 80. wewnętrzną debatę na temat reformy konstytucyjnej.
Kluczowa była tutaj zwłaszcza przytłaczająca porażka z 1987 r.26 W 1992 r. Krajowa
Egzekutywa Partii Pracy zaakceptowała propozycję grupy roboczej prowadzonej przez prof.
Raymonda Planta (tzw. drugi raport Planta), opowiedzenia się za systemem mieszanym,
większościowo-proporcjonalnym z listą regionalną dla wyborów do parlamentu szkockiego.27
W 1993 r. (po kolejnej porażce wyborczej) grupa Planta przedstawiła swój trzeci raport, w
którym zarekomendowała system głosu uzupełniającego (SV) w wyborach do Izby Gmin.
Ostatecznie do programu wyborczego trafiły postulatu reformy Izby Lordów, dewolucji przy
użyciu systemu AMS i referendum w sprawie reformy systemu wyborczego do Izby Gmin.28
Program wyborczy laburzystów oraz porozumienie z liberałami przewidywało również
powołanie po wyborach niezależnej komisji, która miałaby zarekomendować nowy,
proporcjonalny system wyborczy do Izby Gmin.29
Powołana po wyborach, na mocy wspomnianych porozumień, komisja pod
przewodnictwem Roya Jenkinsa miała zarekomendować system, który będzie spełniał cztery
kluczowe założenia. Dwa przedstawione przez Partię Pracy: potrzebę zachowania stabilnego
rządu i utrzymanie „połączenia” pomiędzy posłem i jego okręgiem oraz dwa przedstawione
przez liberałów: „szeroko rozumianą proporcjonalność” i zwiększenie oferty dla wyborcy.
Założenia te w znacznym stopniu wiązały ręce komisji, a ich wewnętrzne sprzeczności
powodowały, iż ostateczna propozycja była pewnym rozczarowaniem zarówno dla
zwolenników systemu proporcjonalnego, jak i zachowania status quo. W 1998 r. Komisja
Jenkinsa zakończyła pracę i zarekomendowała system mieszany AV+, w którym większość
parlamentarzystów (80-85%) byłaby wybierana w okręgach jednomandatowych przy użyciu 25 L. Chester, M. Linklater, D. May, Jeremy Thorpe: a secret Life, Deutsch 1979, s. 201-202; patrz również V. Bogdanor, The People…, s. 157. 26 M.J. Smith, Spear J., The Changing Labour Party, Routledge 1992, s. 11. 27 P. Norris, The Politics of Electoral Reform In Britain, “International Political Science Review”, 1995, t. 16 nr 1, s. 74. 28 Labour Party Manifesto 1997, [w:] Dale I., Labour Party…, s. 374. 29 P. Dunleavy, H. Margetts, From Majoritarian to Pluralist Democracy?, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13 nr 1, s. 301.
systemu głosu alternatywnego (AV), a pozostali byliby wybierani z regionalnych list
partyjnych przy użyciu metody d’Hondta.30
Po początkowo entuzjastycznym przyjęciu, z upływem czasu stosunek do propozycji
komisji stawał się coraz chłodniejszy. Do raportu negatywnie odniosła się krajowa
egzekutywa Partii Pracy, jak również wielu deputowanych, którzy zdawali sobie sprawę, iż w
nowym systemie wyborczym nie mogliby zdobyć mandatu. Jednym z zagorzalszych
krytyków był ówczesny kanclerz Gordon Brown.31 Po raz kolejny dał o sobie znać klasyczny
paradoks – partie chcą zmieniać system wyborczy, gdy uniemożliwia on im dojście do
władzy, ale gdy już do tej władzy dojdą, zaczynają petryfikować system, który umożliwia im
samodzielne rządy. Niezmiennie krytyczni wobec propozycji jakichkolwiek zmian w
systemie wyborczym pozostawali również konserwatyści. Nawet Liberalni-Demokraci
wydawali się niezbyt entuzjastyczni, wskazując, iż proponowany system pozostaje w dalszym
ciągu systemem w zasadzie większościowym, a dodatkowo metoda d’Hondta, stosowana przy
podziale miejsc z list regionalnych, będzie i tak preferowała większe partie. W obliczu
zbliżających się wyborów kwestia reformy wyborczej została odsunięta na bliżej nieokreśloną
przyszłość.32 I została całkowicie pominięta w manifestach wyborczych Partii Pracy, zarówno
w 2001 r., jak i 2005 r.
Wizja nierozstrzygających lub nawet przegranych wyborów skłoniła Gordona Browna
do powrotu do koncepcji reformy wyborczej w 2010 r. Obietnica referendum nad
wprowadzeniem systemu alternatywnego głosu (AV) w wyborach do Izby Gmin została
złożona pod koniec 2009 r.,33 a także znalazła się w programie wyborczym.34
W wymiarze kulturowym warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprzyjający
zmniejszaniu atrakcyjności większościowego systemu wyborczego: proces europeizacji.
Relacje partii politycznych w większości państw Europy, podobnie jak i w ramach Unii
Europejskiej, generalnie opierają się na zasadach deliberacji, kompromisów, przetargów. W
latach 50. i 60. wyraziście kontrastowało to z konfrontacyjną brytyjską kulturą polityczną35.
Omówione powyżej zmiany w wymiarze zachowań wyborczych elektoratu można
30 I. McLean, The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34 nr 2, s. 155-156. 31 S. Richards, Gordon Brown is against Electoral Reform. So is John Prescott. So, for that matter, Is Tony Blair-But He'll Support It, ”New Statesman”, 1998, nr 06/26, s. 6. 32 I. McLean, The Jenkins Commission…, s. 157. 33 Voting reform referendum pledged, http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/politics/8280842.stm, odczyt z dnia 20.10.2011. 34 The Labour Party Manifesto 2010, s. 9:2. 35 D. Marsh, M. Hall, The British Political Tradition: Explaining the Fate of New Labour’s Constitutional Reform Agenda, „British Politics” 2007, nr 2, s. 225; J. Turner, The Tories and the Europe, Manchester 2000, s. 71.
interpretować jako proces kulturowego oddalania się Brytyjczyków od Stanów
Zjednoczonych (kultura anglo-saska), zbliżania zaś do europejskich „kontynentalnych
wzorców”.
Wybory z 2010 r. oraz referendum w sprawie wprowadzenia systemu głosu alternatywnego
Wybory z 2010 r. nie wyłoniły większości parlamentarnej. Kampanię wyborczą
kształtowały dwa kryzysy – pierwszy finansowy, którego symbolicznym początkiem w
Wielkiej Brytanii były paniczne wypłaty klientów z banku Northern Rock w 2007 r. i w
konsekwencji jego nacjonalizacja oraz drugi – skandal z defraudacją środków publicznych
przez deputowanych. Frekwencja była co prawda wyższa niż w 2001 i 2005 r., ale wyniosła
zaledwie 65,1% i był to trzeci najgorszy wynik od czasu wprowadzenia powszechnego prawa
wyborczego. Zniechęcenie wyborców (zarówno konserwatystów jak i laburzystów) doskonale
ilustruje fakt, iż łącznie na te partie oddano jedynie 65,1% głosów – najmniej w historii. W
efekcie konserwatystom zabrakło do większości w Izbie Gmin 19 głosów, a Partii Pracy 68.
Liberałowie, którzy zdobyli 57 mandatów, stanęli przed pierwszą od 1974 r. szansą
współtworzenia rządu. W powojennej historii brytyjskiego parlamentaryzmu nie zdarzyło się,
aby kiedykolwiek została zawarta formalna koalicja, „zawieszone” parlamenty z lutego i
października 1974 r. prowadziły do powstania rządu mniejszościowego. Wydaje się, iż to
właśnie doświadczenia rządów mniejszościowych (również tych sprzed 1945 r.) oraz
późniejsze losy tworzących je partii były jednym z istotniejszych czynników, które skłoniły
konserwatystów do zawarcia koalicji.36 Liberałowie z kolei obawiali się przyspieszonych
wyborów, po których ich pozycja negocjacyjna byłaby o wiele słabsza.37
W negocjacjach koalicyjnych najbardziej zapalną kwestią była reforma systemu
wyborczego. Liberałowie w swoim manifeście wyborczym postulowali wprowadzenie
„bardziej proporcjonalnego” systemu wyborczego, przy czym preferowany był działający w
Irlandii Północnej system pojedynczego głosu przechodniego (STV).38 Aby uczynić
propozycję bardziej akceptowalną dla konserwatystów, ekipa negocjacyjna liberałów
zaproponowała przeprowadzenie referendum nad systemem głosu alternatywnego (AV), w
zamian za poparcie postulowanej przez konserwatystów reformy okręgów wyborczych,
mającej zmniejszyć liczbę deputowanych o 50, głównie kosztem „bezpiecznych” konstytuant 36 P. Wintour, David Cameron embraces coalition politics, http://www.guardian.co.uk/politics/2010/may/13/david-cameron-coalition-politics, odczyt z dnia 20.10.2011. 37 D. Laws, 22 Days In May, Biteback 2010, s. 133. 38 Liberal Democrat Manifesto 2010, s. 87-88,
Partii Pracy.39 Konserwatyści początkowo zgodzili się jedynie na wspólne przedstawienie
ustawy o referendum przed Izbą Gmin, bez dyscypliny partyjnej w głosowaniu. Jednak w
obliczu rozmów koalicyjnych pomiędzy liberałami i laburzystami zdecydowali się na
zaakceptowanie dyscypliny partyjnej w głosowaniu nad referendum.40 Oferta koalicyjna
konserwatystów została przyjęta przez liberałów 11 maja 2010 r., w przekonaniu, że
wewnętrznie podzielona, przygotowująca się do walki o sukcesję po Gordonie Brownie,
Partia Pracy nie będzie w stanie dostarczyć stabilnej większości do poparcia ustawy o
referendum.41 W porozumieniu koalicyjnym uzgodniono również wprowadzenie
kadencyjności parlamentu (5 lat) wraz z możliwością skrócenia kadencji większością 55%.42
Mechanizm ten w założeniu miał zwiększać stabilność i zaufanie pomiędzy koalicjantami, z
jednej strony odbierając silniejszemu partnerowi prawo do zwołania wyborów w dowolnym,
wybranym przez niego momencie, a z drugiej zmniejszając możliwości „szantażu” wyjściem
z koalicji przez słabszego partnera.
Data referendum została ustalona na 10 maja 2011 r., wspólnie z wyborami lokalnymi
w Anglii, do Parlamentu Szkockiego i Zgromadzenia Walii. Przeciwko zmianom w systemie
wyborczym opowiedziało się 67,9% głosujących, a frekwencja wyniosła zaledwie 41,97%.
Dla porównania w referendum z 1975 r. dotyczącym wejścia do EWG frekwencja wyniosła
64,5%. Analiza przebiegu kampanii referendalnej wykracza poza ramy niniejszego tekstu,
niemniej jednak warto zauważyć, iż podstawowym problemem po stronie zwolenników
zmiany było przedstawienie przekonujących argumentów za systemem głosu alternatywnego,
co więcej, sami zwolennicy reformy wyborczej we wcześniejszych debatach wielokrotnie
odrzucali system głosu alternatywnego, jako nie wprowadzający żadnej istotnej zmiany, a
przede wszystkim jako nie będący systemem proporcjonalnym, a jedynie „zmodyfikowaną”
formą systemu większościowego.43
Perspektywy
39 D. Laws, 22 Days…, s. 100. Więcej na temat „uprzywilejowania” Partii Pracy w obecnym systemie wyborczym patrz m.in. Curtice J., So What Went Wrong with the Electoral System? The 2010 Election Result and the Debate About Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 63 nr 4, s. 632-635 40 Laws D., 22 Days…, s. 298-300 41 Ibid., s. 179 42 W ostatecznie przyjętej ustawie wotum nieufności osiąga się zwykła większością. Akt został podpisany przez Królową 15.09.2011. Pełna treść: Fixed-term Parliaments Bill, dostępna w: http://www.publications.parliament.uk/pa/bills/lbill/2010-2012/0093/2012093.1-2.html 43 J. Curtice, The Death of a Miserable Little Compromise: The Alternative Vote Referendum, “Political Insight Magazine”, wrzesień 2011
Jak już stwierdzono, podstawowym argumentem wysuwanym przez zwolenników
wprowadzenia zmian do systemu wyborczego jest „niesprawiedliwość” obecnego systemu,
czyli fakt, że liczba mandatów jakie otrzymują partie w wyborach nie odzwierciedla liczby
zdobytych głosów. Najbardziej poszkodowani w tym podziale są oczywiście Liberalni
Demokraci.44 Porównanie indeksu dysproporcjonalności Gallaghera45 dla różnych systemów
wyborczych obowiązujących w Wielkiej Brytanii, jasno wskazuje na wewnętrzne
niespójności szeroko rozumianego brytyjskiego systemu wyborczego. Największa
dysproporcjonalność pomiędzy liczbą głosów zdobytych przez partię w skali kraju, a liczbą
zdobytych mandatów występuje w przypadku wyborów do Izby Gmin, a najmniejsza w
przypadku wyborów do Zgromadzenia Północnoirlandzkiego (wykres 2). Z uwagi na
niewielką liczbę mandatów, pominięto Zgromadzenie Londyńskie.
Wykres 2. Indeks dysproporcjonalności Gallaghera dla wyborów w Wielkiej Brytanii 1950-2011
Źródło: Oprac. własne na podstawie danych komisji wyborczych. http://www.electoralcommission.org.uk/, http://www.election.demon.co.uk/
System pojedynczego głosu przechodniego (STV) daje stosunkowo najbardziej
proporcjonalny wynik wyborów, system mieszany (AMS) ma tendencję do znacząco większej
44 D. Denver, Elections and Voters In Britain, Palgrave 2007, s. 172. 45 M. Gallagher, Proportionality, disproportionality and electoral systems, “Electoral Studies”, 1991, t. 10 nr 1, ss. 33-51.
0
5
10
15
20
25
1950
1951
1955
1959
1964
1966
1970
II.1974
X.1974
1979
1983
1984
1987
1989
1992
1994
1997
1999
2001
2003
2004
2005
2007
2009
2010
2011
Izba Gmin Płn. Irlandia Szkocja
dysproporcjonalności, nie tak dużej jednak jak w przypadku wyborów większością zwykłą w
okręgach jednomandatowych (FPTP). Paradoksalnie, rozwiązanie zaproponowane w
referendum, czyli system głosu alternatywnego, niewiele by zmieniło w kwestii
dysproporcjonalności systemu. Z symulacji przeprowadzonych przez Davida Sandersa z
Uniwersytetu w Essex wynika, iż co prawda formuła AV zdecydowanie zwiększyłaby liczbę
deputowanych z partii Liberalno-Demokratycznej, ale nie zbliżyłaby wyników do
„proporcjonalnych”. Gdyby wybory z 2010 r. zostały przeprowadzone w formule głosu
alternatywnego, liberałowie uzyskaliby 32 dodatkowe mandaty (22 kosztem konserwatystów i
10 kosztem laburzystów), ale byłoby to w dalszym ciągu 60 mandatów mniej niż w systemie
proporcjonalnym.46 Z analizy Sandersa wynika, że w wypadku zawieszonego parlamentu
bardziej prawdopodobna byłaby sytuacja, w której liberałowie mogliby tworzyć stabilną
większość zarówno z Partią Konserwatywną jak i Partią Pracy.47 System głosu
alternatywnego prezentuje się zatem jako system korzystny dla samych liberałów –
zwiększający ich szanse koalicyjne, ale jedynie w ograniczonym stopniu zwiększający
reprezentatywność samych wyborów. Wpływ zmian w systemie wyborczym na częstsze
generowanie parlamentów bez jednopartyjnej większości byłby bardzo niewielki. Jedynie
wybory w 1951 r. i 1992 r. mogłyby być „zawieszone”, natomiast w latach: 1950, 1964 i w
1974 Partia Pracy mogłaby osiągnąć niewielką większość. David Hugh-Jones, stosując
zmodyfikowaną metodologię Sandersa, twierdzi nawet, iż wpływ reguły AV na krajobraz
powyborczy byłby jeszcze mniejszy – według jego wyliczeń liberałowie zyskaliby w 2010 r.
zaledwie około 10 mandatów.48
Od analizy wpływu samego systemu głosu alternatywnego, wydaje się jednak
ciekawsze spojrzenie na możliwe konsekwencje jego odrzucenia, dla przyszłej debaty o
zmianach w systemie wyborczym. 5 maja 2011 r. Liberalni Demokraci ponieśli klęskę nie
tylko w referendum, ale i w wyborach lokalnych. Jeśli weźmiemy pod uwagę zbliżającą się
reformę okręgów wyborczych, która może kosztować liberałów wiele mandatów w
następnych wyborach49, to może się okazać, iż upłynie bardzo dużo czasu zanim jedyna siła
46 D. Sanders, M. C. Stewart, P. Whiteley, Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 64 nr 1, s. 19-20. 47 Ibidem, s.21 48 D. Hugh-Jones, Comment on David Sanders et al.,‘Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election’, “Parliamentary Affairs”, 2011, t.64 nr 4, ss. 763-765 49 P. Wintour, Shocked MPs electoral register shakeup, „Guardian”, 15.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/politics/2011/sep/15/shocked-mps-electoral-register-shake-up, odczyt z dnia 20.10.201; S. Rogers, J. Ball, Boundary changes: Labour and Lib Dems set for big losses, first analysis shows, “Guardian” 13.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/news/datablog/2011/sep/13/boundary-changes-election-results, odczyt z dnia 20.10.2011
polityczna realnie zainteresowana zmianą systemu wyborczego będzie miała znaczącą
reprezentację parlamentarną. Kiedykolwiek dojdzie do następnego referendum w sprawie
zmian w systemie wyborczym, propozycja będzie musiała raczej dotyczyć wprowadzenia
jakiejś formy systemu proporcjonalnego. Kompromisowe rozwiązanie jakim był system AV,
zostało bowiem pogrzebane jednoznacznym wynikiem referendum.50
Warto pamiętać jednak, iż dotychczasowe zmiany w brytyjskim systemie wyborczym
nigdy nie były podyktowane stricte chęcią wprowadzenia bardziej proporcjonalnego systemu.
W przypadku wyborów do PE, Wielka Brytania znajdowała się pod presją pozostałych
państw Wspólnot Europejskich, w przypadku wyborów do zgromadzeń Walii, Szkocji i
Irlandii, za wyborem takiego a nie innego systemu stała tradycja (Irlandia) i obawa
zdominowania zgromadzenia przez jedną siłę polityczną. Zgoda na referendum w 2010 roku
była zaś ceną jaką konserwatyści byli skłonni zapłacić za przejęcie władzy. Badacze
wskazują, iż fakt uprzywilejowania Partii Pracy przez obecny system wyborczy do Izby
Gmin, będzie w dalszym ciągu skutecznie zmniejszał jej entuzjazm do wprowadzania
systemu proporcjonalnego.51 Dla przeprowadzenia kolejnego referendum w tej sprawie
niezbędne będzie uznanie przez którąś z dwóch głównych partii, że ponowienie referendum
dotyczącego zmiany systemu wyborczego jest dla niej korzystne, właściwe lub przynajmniej
„opłacalne”52 – tak jak to miało miejsce po wyborach z roku 2010. Pytanie jednak, czy
społeczeństwo brytyjskie, które – mimo zauważalnych zmian w tym zakresie – jest wciąż
jednak kulturowo związane z systemem większościowym, będzie w stanie zaakceptować taką
propozycję.53 Badania opinii publicznej pokazują, że poziom poparcia dla wprowadzenia
proporcjonalnego systemu wyborczego od lat 80. oscyluje w granicach 40-50%54.
Bezsprzecznie, sama długoletnia dyskusja na ten temat działa tu socjalizująco, przygotowując
społeczny grunt pod taką zmianę, jednocześnie – jak pokazuje przywoływana analiza
Curtice’a i Jowella55 oraz wynik samego referendum – większość społeczeństwa brytyjskiego,
50 J. Curtice, The Death… 51 A. Blau, Partisan Bias In British General Elections, “British Elections and Parties Review, 2001, t. 11 (nr 1), s. 46-65 52 A. Blau, Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 61 53 D.Denver, Elections…, s. 175-176. 54 Support for Proportional Representation 1979-2001, Ipsos Mori 2001, dostępne w http://www.ipsos-mori.com/researchpublications/researcharchive/poll.aspx?oItemId=2431, dostęp dnia 04.11.2011, patrz również YouGov/Electoral Reform Society Survey Results, YouGov 2009, dostępne w http://www.yougov.co.uk/extranets/ygarchives/content/pdf/Electoral%20Reform_02-Nov-2009.pdf, dostęp dnia 04.11.2011. 55 J. Curtice, R. Jowell, op. cit., s. 67-69.
w dodatku ta bardziej zdyscyplinowana jeśli chodzi o uczestnictwo w referendach, jest
przeciwna zmianom systemu wyborczego.
Zakończenie
Przykład brytyjskiej debaty nad zmianami systemu wyborczego do Izby Gmin pokazuje, że
pomimo ujawniających się coraz wyraźniej wad systemu większościowego, w praktyce
politycznej nie ma obecnie klimatu dla jego zmiany. Nie ulega jednakże wątpliwości – co
ukazują wyniki wyborów od lat 70. XX w., że pogłębiająca się dysproporcjonalność tego
systemu stanowi jeden z głównych dylematów brytyjskiej demokracji. Przypomnijmy, że
ceną za zwiększenie reprezentatywności legislatury może być obniżenie efektywności
działania władzy wykonawczej. Dlatego też tak istotne znaczenie ma jak w świadomości
Brytyjczyków zapiszą się obecne rządy konserwatystów i liberałów, pierwszy koalicyjny
gabinet od drugiej wojny światowej. Jeśli konflikty w rządzie znacząco zmniejszą jego
efektywność, a zarazem rozmyją odpowiedzialność za sprawowaną władzę, wówczas należy
się spodziewać, że – ukazane w trakcie referendum – przekonanie o wyższości
dotychczasowego systemu wyborczego się pogłębi.
Alternatywnie, można założyć scenariusz, w którym uwidoczniona na wykresie 2,
pogłębiająca się dysproporcjonalność systemu głosowania tak czy inaczej zmusi rządzących
do ponownego rozpatrzenia konieczności zmian. I w takiej jednak sytuacji wszystko może się
rozbić o kulturowe zakorzenienie istniejącego systemu wyborczego. Można odnaleźć w tym
swoisty paradoks: o ile Brytyjczycy głosując ukazują, że w coraz mniejszym stopniu
akceptują dyktat dwóch głównych partii, o tyle jednak, gdy stoją przed możliwością zmiany
systemu wyborczego, wciąż opowiadają się przeciwko jego rewizji.
Ukazuje to – uwidoczniony w tytule – uniwersalny dylemat sporu o system wyborczy.
Określone rozstrzygnięcie nie ma charakteru binarnego: dobre rozwiązanie – złe rozwiązanie.
Problematyczność każdej z możliwych opcji powoduje, że nawet zmiana istniejącego systemu
wyborczego Wielkiej Brytanii (np. na proporcjonalny) nie spowoduje, ze dylemat zniknie.
Zmieni jedynie swój kontekst.
Bibliografia
1. Almond G.A., Verba S., The civic culture: political attitudes and democracy in five nations, 1989 Sage
2. Andrews W. G., Levy M., The United Kingom of Great Britain and Northern Ireland, [w:], World Encyclopedia of Political Systems and Parties, red. N. Schlager, J. Weisblatt, Facts on File, New York 2006
3. Antoszewski A., Herbut R., Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2001
4. Antoszewski A., Partie i systemy partyjne Państw Unii Europejskiej na przełomie wieków, Toruń 2009
5. Blais A., The Debate over Electoral Systems, „International Political Science Review” 1991, t. 12 (nr 3), s. 239-260
6. Blau A., Electoral Reform in the UK: A Veto Player Analysis, [w:] To Keep or To Change First Past The Post? The Politics of Electoral Reform, Blais A. (red.), Oxford 2008, s. 61-89
7. Blau A., Partisan Bias In British General Elections, “British Elections and Parties Review, 2001, t. 11 (nr 1), s. 46-65
8. Bogdanor V., The Coalition and The Constitution, Oxford 2011, s. 105
9. Bogdanor V., The People and The Party System, Cambridge 1981
10. Butler D., Westlake M., British politics and European elections 1999, Basingstoke 2000
11. Butler D., Westlake M., British Politics and European Elections 2004, Palgrave 2005
12. Chester L., Linklater M., May D., Jeremy Thorpe: a secret Life, Deutsch 1979
13. Curtice J., Seyd B., Is there a crisis of political participation?, [w:] British Social Attitudes, The 20th Report: Continuity and Change over Two Decade. British Social Attitudes Survey Series, A. Park, J. Curtice, K. Thomson, L. Jarvis, C. Bromley (red.),Sage 2003
14. Curtice J., Jowell R., Is there really a demand for constitutional change?, [w:] Scottish Affairs special issue Understanding Constitutional Change, Edinburgh 1998, ss. 61-92
15. Curtice J., So What Went Wrong with the Electoral System? The 2010 Election Result and the Debate About Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 63 nr 4, s. 632-635
16. Curtice J., The Death of a Miserable Little Compromise: The Alternative Vote Referendum, “Political Insight Magazine”, wrzesień 2011
17. Denver D., Elections and Voters In Britain, Palgrave 2007, s. 172.
18. Dunleavy P., Margetts H., From Majoritarian to Pluralist Democracy?, “Journal of Theoretical Politics”, 2001, t. 13 nr 1
19. Dunleavy P., Margetts H., Mixed electoral systems in Britain and the Jenkins Commission on electoral reform, “The British Journal of Politics and International Relations”, 1999, t.1, nr 1
20. Fixed-term Parliaments Bill, dostępna w: http://www.publications.parliament.uk/pa/bills/lbill/2010-2012/0093/2012093.1-2.html
21. Gallagher M., Proportionality, disproportionality and electoral systems, “Electoral Studies”, 1991, t. 10 nr 1
22. Gay O., The Government of Wales Bill: Devolution and the National Assembly, “House of Commons Library Research Paper”, 1997, nr 129
23. Gay O., The Northern Ireland Bill : Implementing the Belfast Agreement, “House of Commons Library Research Papers”, 1998, nr 76,
24. Gay O., The Scotland Bill : Devolution and Scotland ’ s Parliament, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr. 1
25. Gay O., Voting Systems – The Government’s Proposals, “House of Commons Library Research Paper”, 1998, nr 47
26. Hugh-Jones D., Comment on David Sanders et al.,‘Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election’, “Parliamentary Affairs”, 2011, t.64 nr 4, ss. 763-765
27. Labour Party Manifesto 1997, [w:] Labour Party General Election Manifestos 1900-1997, I. Dale (red.), Londyn, 2000
28. Laws D., 22 Days In May, Biteback 2010
29. Liberal Democrat Manifesto 2010,
30. Marsh D., Hall M., The British Political Tradition: Explaining the Fate of New Labour’s Constitutional Reform Agenda, „British Politics” 2007, nr 2, s. 225
31. McLean I., The Jenkins Commission and the Implications of Electoral Reform for the UK Constitution, “Government and Opposition”, 1999, t. 34, nr 2, s. 143-160.
32. Nohlen D., Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004
33. Norris P., The Politics of Electoral Reform In Britain, “International Political Science Review”, 1995, t. 16 nr 1
34. Renwick A., The 2011 Electoral System Referendum in the UK: The Quality of Debate in the Print Media, 2011, referat z konferencji APSA Seattle 1-4.09.2011
35. Renwick A., Lamb M., Numan B., The Expenses Scandal and the Politics of Electoral Reform, [w:] The Political Quaterly 82(1), 2011, s. 32.
36. Richards S., Gordon Brown is against Electoral Reform. So is John Prescott. So, for that matter, Is Tony Blair-But He'll Support It, ”New Statesman”, 1998, nr 06/26, s. 6.
37. Rogers S., Ball J., Boundary changes: Labour and Lib Dems set for big losses, first analysis shows, “Guardian” 13.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/news/datablog/2011/sep/13/boundary-changes-election-results, odczyt z dnia 20.10.2011
38. Sanders D., Stewart M.C., Whiteley P., Simulating the Effects of the Alternative Vote in the 2010 UK General Election, “Parliamentary Affairs”, 2010, t. 64 nr 1, s. 19-20.
39. Smith M.J, Spear J., The Changing Labour Party, Routledge 1992
40. Support for Proportional Representation 1979 – 2001, Ipsos Mori 2001, dostępne w http://www.ipsos-mori.com/researchpublications/researcharchive/poll.aspx?oItemId=2431, dostęp dnia 04.11.2011.
41. Systemy partyjne państw Unii Europejskie, B. Kosowska-Gąstoł (red.), Kraków 2010
42. The Labour Party Manifesto 2010.
43. Turner J., The Tories and the Europe, Manchester 2000, s. 71.
44. Voting reform referendum pledged, http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/politics/8280842.stm, odczyt z dnia 20.10.2011.
45. Walkland S.A., The Report of The Hansard Society Commission on Electoral Reform, “Parliamentary Affairs”, 1976, t. XXIX nr 4, s. 450-454.
46. White I., Parker A., Speaker’s Conferences, “House of Commons Library Standard Note”, 2009, nr SN/PC/04426.
47. Wintour P., Shocked MPs electoral register shakeup, „Guardian”, 15.09.2011 on-line, http://www.guardian.co.uk/politics/2011/sep/15/shocked-mps-electoral-register-shake-up, (dostęp: 20.10.2011).
48. Wintour P., David Cameron embraces coalition politics, http://www.guardian.co.uk/politics/2010/may/13/david-cameron-coalition-politics (dostęp: 20.10.2011).
49. Współczesne Partie i Systemy Partyjne. Zagadnienia teorii i praktyki politycznej, W. Sokół, M. Żmigrodzki (red.), Lublin 2005
50. YouGov / Electoral Reform Society Survey Results, YouGov 2009, dostępne w http://www.yougov.co.uk/extranets/ygarchives/content/pdf/Electoral%20Reform_02-Nov-2009.pdf, (dostęp: 4.11.2011).