+ All Categories
Home > Documents > Przyczynek do historii grobu Hipolita Cegielskiego, \"Przegląd Wielkopolski\", nr 3 / 2014, s. 24 -...

Przyczynek do historii grobu Hipolita Cegielskiego, \"Przegląd Wielkopolski\", nr 3 / 2014, s. 24 -...

Date post: 27-Nov-2023
Category:
Upload: amu
View: 0 times
Download: 0 times
Share this document with a friend
12
1 mgr Maciej Czarnecki Instytut Historii UAM Przyczynek do historii grobu Hipolita Cegielskiego Ubiegły rok, 2013, został ustanowiony rokiem Hipolita Cegielskiego, co zbiegło się z 200 rocznicą Jego urodzin. Stało się to również doskonałą okazją do rozpoczęcia poszukiwań doczesnych szczątków jednego z najwybitniejszych Wielkopolanina. Ich los pozostaje do dzisiaj jedną z nierozwikłanych zagadek przeszłości. Do tej pory nie ustalono obecnego miejsca pochówku Hipolita Cegielskiego, a grobowiec na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan pełni jedynie rolę symboliczną. Po pierwszym artykule, a także następnych, które ukazały się na łamach prasy wypada zabrać głos w dyskusji i uporządkować, co wiemy i czego nie wiemy o miejscu pochowania Hipolita Cegielskiego 1 . W pierwszej kolejności trzeba przedstawić krótki rys historyczny dotyczący pierwotnego miejsca spoczynku Hipolita Cegielskiego. Rodzina Cegielskich posiadała swój grobowiec, a dokładniej grób rodzinny z kilkoma miejscami na starym cmentarzu parafii św. Marcina przy ulicy Towarowej. Cmentarz ten założono na przełomie lat 20/30-tych XIX wieku i jak sama nazwa wskazuje, należał do parafii św. Marcina. Jego lokalizacja odpowiadała ówczesnym standardom, gdzie nekropolie miały znajdować się w oddaleniu od terenów zamieszkanych. Wraz z rozbudową w połowie XIX wieku twierdzy poligonalnej, teren cmentarza znalazł się tuż za fortyfikacjami na przedstoku i graniczył z umocnieniami Bastionu IV Colomb 2 . Na mapach i planach miasta z drugiej połowy XIX i początków XX wieku jest zawsze dobrze oznakowany 3 . Oprócz głównej części cmentarza, która znajdowała się po wschodniej stronie ówczesnej Glacisstrasse (później Colombstrasse, obecnie ul. Towarowa), istniał również mniejszy fragment, po stronie zachodniej, przy skrzyżowaniu z podjazdem na Most Dworcowy współcześnie w tym miejscu znajduje się budynek „Deltai to w tej części położony był rodzinny grobowiec Cegielskich. Należy wspomnieć choćby w kilku słowach o tej lokalizacji, ponieważ pochowany był tam także inny wybitny 1 B. Nosal, Gdzie spoczywa Cegielski? Gazeta Wyborcza Poznań, Nr 4 (7733), 5-6.01.2013, s. 3. P. Bojarski, Poszukają grobu Hipolita na Dębcu, Gazeta Wyborcza Poznań, Nr 35 (7764), 11.02.2013, s. 4. Idem, Poszukiwanie Hipolita, Gazeta Wyborcza Poznań, Nr 98 (7828), 26.04.2013, s. 3. Idem, Czy to czaszka Hipolita, Gazeta Wyborcza Poznań, Nr102 (7832), 2-3.05.2013, s. 3. 2 J. Biesiadka, A. Gawlak, S. Kucharski, M. Wojciechowski, Twierdza Poznań. O fortyfikacjach miasta Poznania w XIX i XX wieku, Poznań 2006, s. 76 – 77. 3 Plany Poznania, Poznań 2010.
Transcript

1

mgr Maciej Czarnecki

Instytut Historii UAM

Przyczynek do historii grobu Hipolita Cegielskiego

Ubiegły rok, 2013, został ustanowiony rokiem Hipolita Cegielskiego, co zbiegło się z

200 rocznicą Jego urodzin. Stało się to również doskonałą okazją do rozpoczęcia poszukiwań

doczesnych szczątków jednego z najwybitniejszych Wielkopolanina. Ich los pozostaje do

dzisiaj jedną z nierozwikłanych zagadek przeszłości. Do tej pory nie ustalono obecnego

miejsca pochówku Hipolita Cegielskiego, a grobowiec na Cmentarzu Zasłużonych

Wielkopolan pełni jedynie rolę symboliczną. Po pierwszym artykule, a także następnych,

które ukazały się na łamach prasy wypada zabrać głos w dyskusji i uporządkować, co wiemy i

czego nie wiemy o miejscu pochowania Hipolita Cegielskiego1.

W pierwszej kolejności trzeba przedstawić krótki rys historyczny dotyczący

pierwotnego miejsca spoczynku Hipolita Cegielskiego. Rodzina Cegielskich posiadała swój

grobowiec, a dokładniej grób rodzinny z kilkoma miejscami na starym cmentarzu parafii św.

Marcina przy ulicy Towarowej. Cmentarz ten założono na przełomie lat 20/30-tych XIX

wieku i jak sama nazwa wskazuje, należał do parafii św. Marcina. Jego lokalizacja

odpowiadała ówczesnym standardom, gdzie nekropolie miały znajdować się w oddaleniu od

terenów zamieszkanych. Wraz z rozbudową w połowie XIX wieku twierdzy poligonalnej,

teren cmentarza znalazł się tuż za fortyfikacjami – na przedstoku i graniczył z umocnieniami

Bastionu IV Colomb2. Na mapach i planach miasta z drugiej połowy XIX i początków XX

wieku jest zawsze dobrze oznakowany3. Oprócz głównej części cmentarza, która znajdowała

się po wschodniej stronie ówczesnej Glacisstrasse (później Colombstrasse, obecnie ul.

Towarowa), istniał również mniejszy fragment, po stronie zachodniej, przy skrzyżowaniu z

podjazdem na Most Dworcowy – współcześnie w tym miejscu znajduje się budynek „Delta” –

i to w tej części położony był rodzinny grobowiec Cegielskich. Należy wspomnieć choćby w

kilku słowach o tej lokalizacji, ponieważ pochowany był tam także inny wybitny

1 B. Nosal, Gdzie spoczywa Cegielski? Gazeta Wyborcza – Poznań, Nr 4 (7733), 5-6.01.2013, s. 3.

P. Bojarski, Poszukają grobu Hipolita na Dębcu, Gazeta Wyborcza – Poznań, Nr 35 (7764), 11.02.2013, s. 4.

Idem, Poszukiwanie Hipolita, Gazeta Wyborcza – Poznań, Nr 98 (7828), 26.04.2013, s. 3.

Idem, Czy to czaszka Hipolita, Gazeta Wyborcza – Poznań, Nr102 (7832), 2-3.05.2013, s. 3. 2 J. Biesiadka, A. Gawlak, S. Kucharski, M. Wojciechowski, Twierdza Poznań. O fortyfikacjach miasta

Poznania w XIX i XX wieku, Poznań 2006, s. 76 – 77. 3 Plany Poznania, Poznań 2010.

2

Wielkopolanin, zmarły w 1846 roku, Karol Marcinkowski4

. Co ciekawe, grobowiec

Cegielskich położony był tuż obok grobu Marcinkowskiego5.

Wraz z rozwojem i rozbudową miasta, a także brakiem miejsc grzebalnych, konieczne

stało się utworzenie nowego cmentarza parafii św. Marcina. Nastąpiło to w latach 1886 –

1892 i od tego momentu nowa nekropolia założona przy ulicy Grunwaldzkiej stała się

głównym miejscem pochówków dla wiernych z parafii św. Marcina. Obok znajdował się

powstały w 1882 roku cmentarz parafii farnej, ufundowany po zamknięciu nekropolii na

Wzgórzu św. Wojciecha (obecnie Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan).

Na przełomie XIX i XX stulecia zmieniło się również otoczenie cmentarza

staroświętomarcińskiego. Przystąpiono do likwidacji pierścienia umocnień i realizacji

„poznańskiego ringu” według projektu Josepha Stübbena. Największe zmiany nastąpiły

jednak w kierunku wnętrza miasta, a tereny znajdujące się na przedpolu pozostawiono bez

większych zmian6. Obszar cmentarza pozostał tym samym nienaruszony, natomiast w jego

najbliższym sąsiedztwie, w miejsce zniwelowanych fortyfikacji, utworzony został Park

Schillera (obecnie Park im. Karola Marcinkowskiego)7.

Stary cmentarz od początków XX wieku ulegał stopniowemu wygaszeniu. Jeszcze

przed wybuchem pierwszej wojny światowej zostały ograniczone pogrzeby, a w okresie

międzywojennym można było dokonywać nowych pochówków jedynie w grobach

rodzinnych. Zakładano, że w przyszłości cały teren zostanie przeznaczony na park, a stare

groby wraz z upływem czasu liczonego od ostatniego pochówku będą stopniowo usuwane. W

podobny sposób postąpiono z pobliskimi cmentarzami ewangelickimi parafii św. Krzyża i

parafii św. Pawła.

Zasadnicza zmiana nastąpiła w czasie II wojny światowej, kiedy to władze niemieckie

postanowiły zamknąć poznańskie cmentarze parafialne. Nekropolie położone obok terenów

targowych przy ulicy Grunwaldzkiej tj. cmentarz parafii farnej i cmentarz parafii św. Marcina

miały zostać zlikwidowane. Związane to było m.in. z rozbudową w tym rejonie fabryki

4 W 1910 roku szczątki Karola Marcinkowskiego zostały przeniesione w inne miejsce na cmentarzu

staroświętomarcińskim, a w roku 1923 nastąpiło złożenie trumny w kościele św. Wojciecha. Patrz: W. Molik, Z

dziejów kultu najwybitniejszego Wielkopolanina [w] Karol Marcinkowski i jego czasy - Kronika Miasta Poznania

Nr 3, Poznań 1996, s. 130 – 134. 5 Fragment z opisu pogrzebu Hipolita Cegielskiego w dniu 03.12.1868: Już od bramy fortecznej utworzyły

bractwa i cechy z zapalonemi świecami długi szpaler, aż do samego grobu, na okół którego stanęły w półkole

chorągwie. Tu, po odśpiewaniu przez kapłanów zwykłych hymnów żałobnych, stanąwszy pod drzewem, które

ocienia z jednej strony mogiłę Karola Marcinkowskiego, a z drugiej roztaczać odtąd będzie zielone gałęzie nad

grobem Hipolita Cegielskiego i spoczywającej już od lat dziewięciu Jego Małżonki,... [w] Gazeta Poznańska, R.

10, Nr. 281, 05.12.1868 r., s. 3. Porównaj: Z. Grot, Hipolit Cegielski, Poznań 2000, s. 230. 6 G. Kodym-Kozaczko, Rozwój Poznania w planowaniu urbanistycznym w latach 1900 – 1990 [w] Architektura

i urbanistyka Poznania w XX wieku, Poznań 2005, s. 24 – 30. 7 H. Szafran, Miasto Poznań i okolice, Poznań 1959, s. 121 – 124.

3

samolotów Focke-Wulf. Postanowiono, że na cmentarze przy ul. Samotnej na Dębcu8

przeniesione będą zwłoki nie starsze niż 15 lat, a pozostałe groby zostaną splantowane.

Ogłoszono również, że rodziny będą mogły przenieść swoich krewnych na cmentarze parafii

Bożego Ciała na Dębcu przy ul. Bluszczowej lub na cmentarz parafii Matki Boskiej Bolesnej

na Górczynie – pobierano za to dodatkową opłatę w wysokości 60 marek, jeśli zwłoki były w

grobowcu i 70 marek, gdy były złożone w ziemi9. Cała akcja trwała od października 1941 do

lipca 1942 roku – w jej wyniku na cmentarzu przy ul. Samotnej utworzono około 4, 7 tys.

nowych grobów10

, a na cmentarze na Górczynie i Dębcu przeniesiono odpowiednio około

14011

i 133 osoby12

.

Właśnie od tego momentu, likwidacji cmentarzy położonych przy terenach targowych,

należy rozpocząć rozważania nad losem szczątków Hipolita Cegielskiego i pochowanych w

tym samym grobie jego najbliższych. Rozpatrzmy zatem wszelkie znane nam ewentualności:

1. Został przeniesiony w jednej z trzech trumien na cmentarz parafii Zmartwychwstania

Pańskiego przy ul. Samotnej w 1942 roku

2. Został przeniesiony na cmentarz parafii Bożego Ciała przy ul. Bluszczowej w 1943

roku

3. Nie został przeniesiony z rodzinnego grobowca

Ad.1) W księdze cmentarza przy ul. Samotnej widnieje zapis wskazujący, że w trzech

grobach obok siebie, złożono trzy trumny. Wszystkie one figurują w wykazie pod nazwą Fam.

Cegielski – Familie Cegielski, czyli rodzina Cegielskich (wiadome jest tylko nazwisko) i

zostały przeniesione na cmentarz parafii Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Samotnej z

cmentarza św. Marcina pomiędzy 28 a 30 kwietnia 1942 roku13

. Jak wiemy, w grobie

8 Przy ulicy Samotnej znajdowały się dwa cmentarze: parafii św. Trójcy i parafii Zmartwychwstania Pańskiego.

Większość translokacji, w tym będące przedmiotem niniejszych rozważań, została przeprowadzona na cmentarz

parafii Zmartwychwstania Pańskiego, dlatego też w dalszych fragmentach cmentarz parafii św. Trójcy zostanie

pominięty. 9 W 1942 roku tygodniowe zarobki polskich robotników po wszystkich potrąceniach wynosiły od 23 do 29

marek. Patrz: Cz. Łuczak, Dzień po dniu w okupowanym Poznaniu 10 września 1939 – 23 lutego 1945, Poznań

1989, s. 362 10

M. Czarnecki, Dzieje nekropolii przy ulicy Samotnej w Poznaniu, Poznań 2010, s. 39 – 43. 11

Archiwum Państwowe w Poznaniu (dalej APP) – Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania – sygn. 25, k. 14.

Fragment z referatu Józefa Jurka pt. Czcijmy pamięć zasłużonych, wygłoszonego 8.01.1958 roku. 12

Na podstawie ewidencji ksiąg cmentarza parafii Bożego Ciała 13

Księga cmentarna zatytułowana jest: Zwłoki przeniesione z Cmentarza Farnego Na cmentarz

Zmartwychwstania Pańskiego Poznań Dębiec. Od strony 91 zwłoki przeniesione z cmentarza św. Marcina.

Informacja o Fam. Cegielski zapisana jest na stronie 96 – Pole 12, rząd 3, grób 6 – 8, 3 trumny.

4

Cegielskich na starym cmentarzu parafii św. Marcina, na przestrzeni wielu lat, zostało

pochowanych kilku członków rodziny14

. Jest to ważne, ponieważ bardzo często w księdze

cmentarza przy ul. Samotnej zapisywano ilość przeniesionych zwłok i trumien pochodzących

pierwotnie z grobów rodzinnych. Było to odnotowywane dosyć skrupulatnie, jednak w

przypadku Fam. Cegielski nie poczyniono takiego zapisu, co pozwala przypuszczać, że

translokowano tylko i wyłącznie 3 osoby. Idąc dalej tym tropem i przy założeniu, że

przenoszono faktycznie z grobowca Cegielskich, to wynikłoby z tego, że część osób –

dokładnie 8 – pozostawiono na cmentarzu staroświętomarcińskim. W tym miejscu mamy

jednak do czynienia z pewną niewiadomą (sprzecznością), ponieważ ekshumacja z

grobowców rodzinnych miała zwykle charakter kompleksowy – likwidowano cały grób, tzn.

przenoszono wszystkich zmarłych, a w wykazie przeniesionych zapisywano oprócz miejsca

pochówku także dane o ilości trumien i zwłok. Uzasadnione wydaje się być pytanie, co stało

się w takim razie z pozostałymi 8 osobami, a tym samym kto mógłby zostać translokowany z

grobowca Cegielskich – czy był wśród nich Hipolit? Zakładając, że ekshumacji dokonano

faktycznie na starym cmentarzu św. Marcina, to należy mieć na uwadze, że Hipolit Cegielski

był jednym z pierwszych złożonych w grobie rodzinnym (w domyśle najgłębiej), a później

następowały kolejne pochówki, które mogły być już bliżej powierzchni. Kogo zatem mogła

objąć ewentualna ekshumacja? Niestety na podstawie dostępnego materiału źródłowego nie

jesteśmy w stanie udzielić żadnej odpowiedzi.

Kolejnym zagadnieniem przy omawianiu translokacji z likwidowanych w czasie

okupacji cmentarzy jest kwestia kamiennych tabliczek z numerem grobu. Były one

wykorzystywane do oznaczania grobu/kwatery na cmentarzu i odpowiadały zapisom w

księgach cmentarnych. Każdy grób w momencie pochówku otrzymywał numer bieżący,

odnotowywany w ewidencji, a na gruncie stawiano kamień z tymże numerem.

W czasie przeprowadzonej translokacji na cmentarz przy ul. Samotnej, ale także na Górczyn i

na Dębiec, kamienie z likwidowanych grobów z cmentarza farnego i św. Marcina były

przenoszone razem ze szczątkami na nowe miejsce i tam ustawiane przy mogiłach15

.

14

M. Rezler, Hipolit Cegielski, Poznań 2000, s. 187. Cegielski Stanisław (zm. dzieckiem,??? - r.), Cegielska

Walentyna – zm. 1859 r., Cegielski Hipolit – zm. 1868 r., Bentkowski Władysław – zm. 1887 r., Cegielski

Kazimierz – zm. 1887 r., Cegielski Hipolit – zm.1890 r., Cegielska z Nieżychowskich Albertyna – zm. 1894 r.,

Cegielska Eufrozyna – zm. 1895 r., Cegielska Teresa – zm. 1910 r., Cegielski Stefan – zm. 1921 r., Cegielski Jan

– zm. 1937 r. Razem jest to 11 osób z rodziny Cegielskich. 15

M. Czarnecki, Dzieje nekropolii przy ulicy Samotnej w Poznaniu, s. 43 – 44.

Patrz również: M. Czarnecki, Gdy żywi walczą z umarłymi... – krótka historia poznańskich cmentarzy

parafialnych w czasie okupacji hitlerowskiej [w] Przegląd Wielkopolski R. 26, Nr 2 (96), Poznań 2012, s. 34.

Dzięki temu i w oparciu o zachowaną ewidencję z translokacji, możliwe jest bardzo dokładne zlokalizowanie

poszczególnych grobów na terenie cmentarza przy ul. Samotnej.

5

W przypadku grobów rodzinnych sytuacja z kamieniem i numerem ewidencyjnym nie jest do

końca wyjaśniona16

. Jest to istotne, ponieważ w księdze cmentarza przy ul. Samotnej

interesujący nas zapis Fam. Cegielski jest bez numeru ewidencyjnego. Tym samym nie

można jednoznacznie stwierdzić, z którego cmentarza nastąpiła translokacja – innymi słowy,

brak numeru może wskazywać zarówno na cmentarze przy ul. Grunwaldzkiej, jak i

ewentualnie na cmentarz staroświętomarciński przy ul. Towarowej.

Najpoważniejsze zastrzeżenie, dotyczące hipotezy o translokacji Hipolita Cegielskiego

na cmentarz przy ul. Samotnej wynika jednak z innych przesłanek. Mianowicie nie sposób

stwierdzić, czy zasięg likwidacji z ulicy Grunwaldzkiej (1941 – 1942) objął również stary

cmentarz parafii św. Marcina i czy zostały przeprowadzone z tego terenu ekshumacje na

cmentarz na Dębcu – nie natrafiono na żadną wzmiankę potwierdzającą taką ewentualność17

.

Przypuszczenia i domysły wynikają z faktu, że w wykazie przeniesionych na cmentarz przy ul.

Samotnej znajduje się kilka osób (nazwisk), o których wiemy, że zostały pierwotnie

pochowane na starym cmentarzu świętomarcińskim przy ul. Towarowej18

. Z drugiej jednak

strony, część grobów w najbliższym otoczeniu Fam. Cegielski posiada kamień z numerem

(również zapisanym w wykazie), co świadczy, że pochodzą z cmentarzy przy ul.

Grunwaldzkiej. Co więcej, pozostała część sąsiednich grobów (głównie rodzinnych) nie

posiada numeru ewidencyjnego i kamienia, ale z innych źródeł wiemy, że pierwotnie również

znajdowały się na cmentarzu przy ul. Grunwaldzkiej19

.

Wobec powyższych rozważań warto zapytać, czy do tej pory wiadomym było i czy

zdawano sobie sprawę, że na nekropolii przy ul. Samotnej mogą ewentualnie spoczywać

osoby z grobowca Cegielskich? Otóż nie, ponieważ na podstawie dokumentacji Towarzystwa

Miłośników Miasta Poznania można stwierdzić, że Fam. Cegielski nie zostali uwzględnieni

na liście osób zasłużonych, wyznaczonych do przeniesienia z cmentarza przy ul. Samotnej w

roku 196020

. Należy założyć, że mogli zostać przypadkowo pominięci (niezauważeni), co jest

16

Przez pojęcie grobu rodzinnego (grobowca rodzinnego) rozumiemy w tym przypadku przestrzeń zajmującą

swą powierzchnią miejsce kliku pojedynczych grobów (kwater) i przygotowaną na pochówek kilku osób. 17

B. Nosal, op. cit., s. 3. Stwierdzenie, że podczas likwidacji w latach 1941 – 1942 cmentarzy graniczących z

terenami targowymi, dokonano także usunięcia małej trójkątnej części starego cmentarza świętomarcińskiego

przy Moście Dworcowym nie znajduje żadnego potwierdzenia w materiale źródłowym. 18

Podaje się jako argument przykład rodziny Karwowskich: Stanisław i Maria Karwowscy zostali pochowani na

starym cmentarzu św. Marcina w 1917 roku, a ich syn Adam na cmentarzu św. Marcina przy ul. Grunwaldzkiej

w 1933 roku – nr kamienia 1723. Według zapisu w księdze cmentarza przy ul. Samotnej zostali przeniesieni i

pochowani obok siebie (str. 138 – Pole 2, rząd 17, groby 3,4,5). 19

Przykładowo grób rodziny Kusztelanów – Kusztelan Fam. (7 trumien, 2 małe), pole 12, rząd 3, groby 12 – 16. 20

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 306 (nieznana data i autor). Cmentarz

Zmartwychwstańców. Końcowa lista do przyjęcia i zrealizowania w 1960 r. Wykaz został sporządzony po

przeglądzie listy cmentarnej i zawiera wypisane na jej podstawie najważniejsze informacje – nazwisko, imię,

numer kamienia, pole, rząd, grób, oraz pobieżne informacje o pochowanych i zawartości grobów. Z tego

6

mało prawdopodobne, ponieważ wykaz sporządzono na podstawie tych samych ksiąg, z

których korzystamy obecnie, albo zdawano sobie sprawę, że nie jest to rodzina Hipolita, tylko

jacyś inni Cegielscy. Trzeba wspomnieć, że translokacji na Cmentarz Zasłużonych wówczas

nie przeprowadzono, a wszystkie szczątki pozostały na Dębcu21

. Kwesta pochówków przy ul.

Samotnej powróciła raz jeszcze w latach 70-tych. Nastąpiło wówczas odnowienie działalności

Komisji Uczczenia Zasłużonych przy Towarzystwie Miłośników Miasta Poznania22

. Około

roku 1975 znawcy historii Poznania dokonali przeglądu ksiąg cmentarza przy ul. Samotnej i

wskazali osoby do przeniesienia – wśród nazwisk nie zapisano Fam. Cegielski23

. W związku z

powyższym można stwierdzić, że przeprowadzona przez naszych poprzedników dwukrotna

analiza ksiąg cmentarnych nie zwróciła ich uwagi na zapis Fam. Cegielski. Tym samym

powstaje kolejne zastrzeżenie, co do uznania tego konkretnego wpisu za osoby z grobowca

Hipolita Cegielskiego.

Wobec zaprezentowania powyżej wszystkich dostępnych na chwilę obecną informacji,

a w zawiązku z niewielką ilością przekonywującego materiału źródłowego są to w głównej

mierze przypuszczenia, przejdźmy do wyjaśnienia drugiej ewentualności dotyczącej losu

szczątków Hipolita Cegielskiego, która rzuci więcej światła na całą sprawę.

Ad. 2) Kwestia przeniesienia na cmentarz parafii Bożego Ciała przy ul. Bluszczowej

w 1943 roku już na samym początku staje w opozycji do ekshumacji na cmentarz przy ul.

Samotnej w 1942. Pierwsze i co najbardziej rzuca się w oczy to rozbieżna datacja, a drugie, to

jej docelowa lokalizacja. Jak już zostało wcześniej podkreślone, nie posiadamy żadnych

dowodów, że translokacje z cmentarzy przy ul. Grunwaldzkiej (1941 – 1942 r.) rozszerzono o

stary cmentarz św. Marcina przy ul. Towarowej, a szczególnie o jego fragment pomiędzy ul.

Towarową a Mostem Dworcowym. Na podstawie dostępnych relacji wiemy, że cmentarz

ewangelicki parafii św. Krzyża między ul. Ratajczaka, a ul. Artyleryjską (obecnie

Powstańców Wielkopolskich) – w tym część południowa starego cmentarz św. Marcina –

samego pola i rzędu co Fam. Cegielski, tj. pole 12 rząd 3, wyznaczono rodzinę Kusztelan – figurują na tej samej

stronie w spisie cmentarnym. Porównaj: APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 4. Druga

wersja listy również nie podaje Fam. Cegielski. 21

Akcja przenoszenia zwłok na Cmentarz Zasłużonych zostanie szerzej omówiona w dalszej części artykułu.

Dziwić może fakt, że nikt z rodziny Cegielskich nie dotarł po wojnie na cmentarz przy ul. Samotnej i do ksiąg

cmentarnych – nigdzie nie pojawia się taka możliwość (nikt o niej nie wspomina), co może świadczyć, że

wówczas nie brano tej lokalizacji (ewentualności) pod uwagę. 22

Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu – zbiory specjalne, sygn. 2880, k. 118 – 119. Również w tym zbiorze

znajduje się wypis z ksiąg cmentarza przy ul. Samotnej (brak datacji i autora) – k. 123. Jego zawartość

(nazwiska, numer kamienia, pole) jest taka sama jak na liście przyjętej do zrealizowania w roku 1960 – patrz

przypis 21. 23

Ibidem, k. 220 – 227. Przegląd ksiąg cmentarnych przeprowadził prof. Zbigniew Zakrzewski i p. Jackowski.

7

zostały splantowane przez Niemców24

. Zwłok nie wykopano, a kości, na które natrafiono przy

budowie schronów przeciwlotniczych przewieziono na cmentarz górczyński25

. Trzeba mieć

również świadomość, jak wyglądała mała część cmentarza, na której pochowani byli

Cegielscy – fotografia z 1937 ukazuje przestrzeń z nielicznymi grobami, bardziej na kształt

polany z kilkoma nagrobkami, niż ciasnej zabudowy pomnikami26

.

W czasie wojny rodzina Cegielskich była nieobecna w Poznaniu. W roku 1943

rozpoczęto budowę schronów przeciwlotniczych, przez co dopiero wtedy uległa likwidacji

część cmentarza przy Moście Dworcowym. Los grobu Cegielskich w czasie okupacji

przybliżył Józef Jurek, który jak sam twierdził i o czym pisał, przeniósł trumnę ze zwłokami

Stefana Cegielskiego na cmentarz parafii Bożego Ciała przy ul. Bluszczowej w roku 1943 – Z

grobu rodzinnego Cegielskich wywiezione zostały zwłoki Stefana Cegielskiego (syna Hipolita).

Kości ich(innych) zwłok wywieziono do wspólnego grobu na cmentarzu w Górczynie. Na tym

terenie wybudowano schrony dla przyjeżdżających koleją do Poznania27

. W dalszej części

czytamy: Na cmentarz w Dębcu przy ul. Bluszczowej przewiezione zostały w czasie okupacji

zwłoki Stefana Cegielskiego z cmentarza Św. Marcina obok Hartwiga28

. Późniejsza relacja z

rozmowy przeprowadzonej z Józefem Jurkiem podaje bardziej szczegółowe informacje:

Trumnę ze zwłokami Stefana Cegielskiego, który był pochowany w miejscu ojca po kryjomu

24

Stary cmentarz parafii św. Marcina do roku 1940 składał się z dwóch części – mniejszej przy Moście

Dworcowym i większej ciągnącej się od ul. Składowej wzdłuż niemal całej ul. Towarowej, gdzie mniej więcej

na wysokości ul. Przemysłowej graniczył z cmentarze ewangelickim parafii św. Krzyża. W 1940 przedłużona

została ulica Artyleryjska (obecnie Powstańców Wielkopolskich), od Wałów Zygmunta Starego (obecnie Al.

Niepodległości) do ul. Towarowej przy podjeździe na Most Dworcowy, przecinając tym samym na dwie części

Park im. Karola Marcinkowskiego i cmentarz staroświętomarcinski. Od tego momentu stary cmentarz św.

Marcina składał się z trzech fragmentów. 25

Instytut Zachodni – I. Z. Dok – III – 1. Zapisek z przesłuchania p. Leona Wilińskiego, zawiadowcy cmentarza

parafii Bożego Ciała na Dębcu w sprawie losów cmentarzy poznańskich podczas okupacji. W innych

opracowaniach podaje się, że akcję budowy schronów przeprowadzono w latach 1943 – 1944. Porównaj: K.

Młynarz, Wielkopolskie dziedzictwo [w] Nurt. Miesięcznik społeczno-kulturalny, Nr 2, Poznań 1984, s. 2. 26

Narodowe Archiwum Cyfrowe http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/100276/ (dostęp z dnia 20.03.2014 r.).

W grobowcu Cegielskich został pochowany w 1887 roku Władysław Bentkowski, przyjaciel Hipolita a po jego

śmierci opiekun rodziny. 27

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 11 – fragmenty z referatu wygłoszonego 8 I

1958 r. przez Józefa Jurka. Porównaj: J. Jurek, Cmentarze poznańskie. Referat wygłoszony przez Józefa Jurka 30

X 1961 r. w Towarzystwie Miłośników m. Poznania, Poznań 1961?, s. 3, mps. (...) Część bliżej mostu

Dworcowego została w czasie okupacji w 1943 roku zlikwidowana w celach budowy na tym miejscu schronów

przeciwlotniczych dla przyjeżdżających do Poznania. Przy robotach ziemnych wykopane szczątki zbierano i

przewożono na cmentarz w Górczynie do masowego grobu. Między innymi zostały przewiezione również prochy

Hipolita Cegielskiego (zm. 1868) oraz jego żony Walentyny z Mottych. Tamże w 1921 r. na grobie ojca

pochowano jego syna Stefana Cegielskiego, którego zwłoki w trumnie metalowej przewieziono w 1943 r. na

Cmentarz Bożego Ciała przy ul. Bluszczowej (...) Obok grobów rodziny Cegielskich znajdował się tam również

grób Władysława Bentkowskiego zm. 1850 r. (powinno być 1887 r. – M.Cz.) zasłużonego działacza i powstańca

1831 r. i prochy jego oraz Hipolita Cegielskiego jak wyżej wspomnieliśmy znajdują się w masowym grobie na

cmentarzu w Górczynie. 28

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 13. Porównaj: J. Jurek, Cmentarze poznańskie,

s. 3.

8

przewiozłem na cmentarz Bożego Ciała i tam została zakopana. Po wojnie spotkałem żonę

Stefana Cegielskiego. Zmartwiona mówiła, że nie wie co z grobem męża. Powiedziałem, że

jest pochowany na cmentarzu przy ulicy Bluszczowej. Nie wierzyła. Poszliśmy do grabarza,

rozkopał grób na tyle, że rozpoznała metalową trumnę, w której pochowany był jej mąż... 29

A co ze szczątkami Hipolita Cegielskiego, czy w grobie coś pozostało? – Jeśli nawet jakieś

szczątki były to zebrano je razem ze szczątkami innych zmarłych i pochowano w zbiorowej

mogile na cmentarzu górczyńskim30

. Poparcie dla słów Józefa Jurka znajdujemy w zapisach

ewidencyjnych cmentarza przy ul. Bluszczowej. Dostępne są, zachowana w bardzo dobrym

stanie księga cmentarna, w której stworzony został osobny wykaz osób przenoszonych z

innych cmentarzy, a także notatnik – podręczny zeszyt zatytułowany Umbettungen 1941 –

1942 vom Pfarr u. Martin Friedhof auf Friedhof Wilde31

. W obu źródłach istnieje zapis

potwierdzający fakt translokacji Cegielskiego, tyle że o imieniu Hipolit32

. Podana w księdze

data 15.05.1943, a zwłaszcza rok, zgadza się z relacją Józefa Jurka33

. Pojawia się jednak

problem z imieniem przeniesionej osoby – być może jest to pomyłka pisarska wynikająca ze

skojarzenia nazwiska Cegielski z osobą Hipolita Cegielskiego. Na tym etapie nie mamy

jednak pewności, ale oprócz relacji Józefa Jurka można starać się to wyjaśnić przy pomocy

jeszcze jednego wpisu w księdze cmentarnej. Pod rokiem 1945 zapisany został Cegielski, bez

imienia za to z adnotacją ekshumacja i tym samym miejscem pochówku (kwaterą), co w

zapisach z roku 194334

. Dla kontynuacji i wyjaśnienia sprawy Cegielskiego (na tym etapie

bierzemy pod uwagę zarówno Hipolita jak i Stefana) należy przenieść się pod koniec lat

29

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 213. List Antoniego Brylińskiego z 8.04.1982 r.,

gdzie przytoczony jest fragment rozmowy przeprowadzonej z Józefem Jurkiem w 1965 lub 1966 r. 30

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 26, k. 213. Porównaj: APP – Towarzystwo

Miłośników Miasta Poznania – sygn. 25, k. 28. Wykaz osób pochowanych na cmentarzu staroświętomarcińskim

przy ul. Towarowej przy Moście Dworcowym – klin za Hartwigiem (nieznana data i autor). Bentkowski

Władysław (1818 – 1887), Biesiekierski Stanisław (1791 – 1869), Kucharski Zygmunt (1843 – 1863), dr

Stanisław Okoniewski (1865), dr Teofil Stanisław Warnke (1845 – 1882), Cegielski Hipolit (1813 - 1868)

Poniżej zapisano: Podczas prac ziemnych przy wykopie schronów w czasie okupacji kości zostały zebrane i

przeniesione na cmentarz na Górczynie w jednym masowym grobie od głównego wejścia na prawo pierwszy

ganek. 31

„Notatnik” zawiera więcej informacji, tj. numer kamienia, miejsce ekshumacji i datę, które w księdze

cmentarnej nie zostały odnotowane. Trzeba podkreślić, że na ogólną liczbę 133 translokacji na cmentarz przy ul.

Bluszczowej, 129 wykonano w latach 1941 – 1942 (wyłącznie z cmentarza farnego i św. Marcina) i tylko 4 w

roku 1943 (z czego dwie opisano jako ekshumacje ze starego cmentarza świętomarcińskiego). 32

W księdze cmentarnej odnotowano ołówkiem: 132, Cegielski Hypolit, 15.5.43, kwatera VE 28-2, z cmentarza

staro św. Marcina ul. Towarowa. W notatniku, również ołówkiem, zapisano: 132 u, Hipolit Cegielski, kwatera

VE 28/2, staro Św. Martin. 33

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 12. 34

Księga cmentarna, Rok 1945 – nr bieżący 245, nr grobu 15143, data 2.3.45, kwatera VE 28-2.

Zapis ekshumacja najpewniej oznacza, że osoba znalazła się w grobie w wyniku ekshumacji. Ponowny zapis w

księdze cmentarnej pod rokiem 1945 wynikał z faktu, że w roku 1943 Cegielski został pochowany w innym

miejscu, niż przeznaczonym dla translokacji polu II E. Kiedy po wojnie normalnie odbywały się pogrzeby na

polu V E, to jedno miejsce było już zajęte przez Cegielskiego i dla porządku zostało jeszcze raz odnotowane,

żeby zachować ciągłość w zapisach pochówków na tym polu.

9

50-tych XX wieku. W 1958 roku powstała Społeczna Komisja Cmentarza Zasłużonych przy

Towarzystwie Miłośników Miasta Poznania. Już w następnym roku podjęto działania mające

na celu ekshumację ważnych dla historii osób, które spoczywały na przeznaczonych do

zamknięcia poznańskich cmentarzach. Jako miejsce docelowe wybrano Cmentarz

Zasłużonych na Wzgórzu św. Wojciecha. Dotyczyło to szczególnie 40 grobów ze starego

cmentarza parafii św. Marcina przy ul. Towarowej, który wkrótce miał powiększyć Park im.

Karola Marcinkowskiego35

. Oprócz tego wytypowano do translokacji także kilkunastu

pochowanych na innych nekropoliach. W zachowanej dokumentacji zapisano, że z cmentarza

parafii Bożego Ciała przy ul. Bluszczowej został wskazany między innymi Cegielski Stefan.

Na liście przeznaczonych do przeniesienia zapisano: szambelan Cegielski Stefan – 1852 –

poseł na sejmy pruskie i do parlamentu niem.; społecznik – przeniesiony r. 1943 z grobów

rodzinnych za „Hartwigiem” na Cm. Boż. Ciała36

. Co więcej, w przytaczanym już wcześniej

wpisie z roku 1945, w księdze cmentarza przy ul. Bluszczowej jest informacja o ekshumacji

na Skałkę – 14 maja 1959 roku37

. Dodatkowo, w protokole z zebrania Społecznej Komisji

Cmentarza Zasłużonych zamieszczono wykaz translokacji wykonanych już do dnia 30

czerwca 1959 roku – figuruje w nim Stefan Cegielski38

. Wszystko wskazuje na to, że syn

Hipolita faktycznie spoczął na Cmentarzu Zasłużonych, co zostało nawet odnotowane w

pierwszym wydaniu książki o tej nekropolii. Trudno stwierdzić, dlaczego w późniejszych

wydaniach wycofano się z tej informacji39

. Warto dodać, że w składzie Społecznej Komisji

Cmentarza Zasłużonych był członek Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania pan Józef

Jurek.

35

Problem szczątków pozostawionych na terenie starego cmentarza parafii św. Marcina nadal jest aktualny.

Warto wspomnieć o badaniach archeologicznych z początku 2013 roku, związanych z budową nowego układu

komunikacyjnego przy Moście Dworcowym (skrzyżowanie ulic Towarowej, Powstańców Wielkopolskich i

Matyi), w trakcie których natrafiono na bardzo dużo grobów. Jest to przyczynek do dyskusji nad sposobem

likwidacji cmentarza i oczyszczenia terenu dokonanych po roku 1959. 36

APP, Wojewódzkie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Poznaniu,

sygn. 1334, k. 9. „Hartwig” było to przedsiębiorstwo spedycyjne mające swoją siedzibę przy ul. Towarowej –

czyli dotyczy to małej części cmentarza, a tym samym zgadza się z lokalizacją grobu Cegielskich. 37

Według ewidencji cmentarza przy ul. Bluszczowej, w grobie, z którego dokonano ekshumacji, już następnego

dnia, tj. 15 maja 1959 roku, została pochowana inna osoba. 38

APP, Wojewódzkie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Poznaniu,

sygn. 1334, k. 15. Stefan Cegielski jest oznaczony na Cmentarzu Zasłużonych na tym samym miejscu, co

Stanisław Motty, który zmarł 21.12.1900 i został pochowany na starym cmentarzu świętomarcińskim – Dziennik

Poznański, Nr 292, R.42, 23.12.1900, s. 5. Porównaj: Protokół z posiedzenia Społecznej Komisji Cmentarza

Zasłużonych przy Towarzystwie Miłośników Miasta Poznania z dnia 22 grudnia 1959 roku. APP, Wojewódzkie

Zjednoczenie Przedsiębiorstw Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Poznaniu, sygn. 1334, k. 25. Ten sam

dokument patrz również: APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 240. 39

Cmentarz Zasłużonych na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu, pod red. M. A. Smoczkiewiczowej, Warszawa

– Poznań 1982, wydanie I, s. 34. Porównaj: Cmentarz Zasłużonych na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu, pod

red. M. A. Smoczkiewiczowej, R. Linette, Poznań 1997, wydanie III, s. 69 – 71.

10

Informacja, jakoby w 1959 roku przeniesiono z cmentarza na Górczynie ciało Hipolita

Cegielskiego, a którą można spotkać w różnych opracowaniach, nie znajduje żadnego

potwierdzenia źródłowego. Najprawdopodobniej błędnie powiązano to z informacją o

ekshumacji Stefana Cegielskiego z cmentarza przy ul. Bluszczowej40

. Z drugiej jednak strony

może to być dodatkowy argument na potwierdzenie, że ekshumacja została przeprowadzona

(nawet jeśli pomylono imiona Cegielskich i cmentarz). Warto również zwrócić uwagę na fakt,

że jeszcze w grudniu 1959 roku Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania i Społeczna

Komisja Cmentarza Zasłużonych wystąpiły do Zakładów im. Hipolita Cegielskiego o

ufundowanie symbolicznego nagrobku dla Hipolita Cegielskiego, który planowano postawić

na grobie jego syna Stefana Cegielskiego na Cmentarzu Zasłużonych41

. Jest to ważne w

kontekście zastrzeżeń i wątpliwości, a tych jest kilka. Według oświadczenia Józefy Nowickiej,

wieloletniej opiekunki Pauliny Cegielskiej, nie były one obecne przy ekshumacji na

cmentarzu parafii Bożego Ciała ani przy złożeniu zwłok na Cmentarzu Zasłużonych42

. Z kolei

Zofia Cegielska-Doerffer w swoim liści43

przekazuje, że: od Józefy Nowickiej (...)

dowiedziałam się, że po ich powrocie z wysiedlenia [tj. Józefy Nowickiej i Pauliny

Cegielskiej – M.Cz.], były na cmentarzu przy ul. Bluszczowej i tu pan Jurek pokazywał im

miejsce gdzie rzekomo miała znajdować się metalowa trumna Stefana Cegielskiego44

. W tym

grobie pochowano już w międzyczasie inną osobę45

. Pan Jurek twierdził, że metalową trumnę

przy jej wydobyciu otwarto i znaleziono w niej pozostałości fraka46

. Babcia Cegielska

kategorycznie zaprzeczyła jakoby Stefan Cegielski był pochowany we fraku47

. Niestety nie ma

dostępnej większej ilości wspomnień i relacji, dzięki którym możliwe byłoby dokładniejsze

przybliżenie omawianego zagadnienia. Pozostaje jeszcze do wyjaśnienia kwestia trumny. W

powyższych opisach cały czas mamy do czynienia z metalową trumną, jednak w notatce z

40

H. Szafran, Miasto Poznań i okolica, Poznań 1959, s. 183. Błędny zapis pojawia się również w 41

APP, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, sygn. 25, k. 249. 42

Ibidem, k. 624. Oświadczenie pani Józefy Nowickiej w sprawie grobowca rodziny Cegielskich z dnia

17.11.1976 r. W oświadczeniu pani Nowicka posługuje się pojęciem rzekoma ekshumacja zwłok i rzekome

złożenie na cmentarzu w odniesieniu do wydarzeń po roku 1945, ponieważ w czasie wojny były nieobecne w

Poznaniu. 43

Ibidem, k. 625. Oświadczenie z dnia 24.04.1976 roku. 44

Patrz przypis 29. Poszliśmy do grabarza, rozkopał grób na tyle, że rozpoznała metalową trumnę, w której

pochowany był jej mąż. 45

Patrz przypis 37. Według zapisów w księgach cmentarza przy ul. Bluszczowej grób Stefana Cegielskiego

pozostał nienaruszony aż do ekshumacji w 1959 roku i dopiero później pochowano w tym miejscu kogoś innego. 46

Zapewne otwarcie trumny nastąpiło podczas jej przenoszenia w 1943 roku. 47

Niemożliwe jest do wyjaśnienia, co widział Józef Jurek po otwarciu trumny i jaki był stan rozkładu żeby mieć

pewność, że były to frak, a właściwie jakieś pozostałości. Mogło dojść do błędnej oceny zawartości trumny, co

może tłumaczyć kategoryczne zaprzeczenie Pauliny Cegielskiej (żony Stefana).

11

pogrzebu Stefana Cegielskiego, która pojawił się w Kurierze Poznańskim podano informację

o dębowej trumnie48

.

Wobec powyższego wywodu, nieścisłość dotyczącą przedstawiciela rodu Cegielskich,

ekshumowanego na cmentarz przy ul. Bluszczowej w roku 1943, która pojawiła się na

podstawie zapisów w księgach cmentarnych, należy uznać za wyjaśnioną. Tym samym

całkowicie urywa się los doczesnych szczątków Hipolita Cegielskiego. Należy również

stwierdzić, że grób na cmentarzu parafii Bożego Ciała, do którego przeniesiono kogoś z

grobowca Cegielskich, a wszystko wskazuje na Stefana Cegielskiego, został zapomniany

przez rodzinę do tego stopnia, że nie miała ona pojęcia o ekshumacji z roku 1959 i

translokacji na Cmentarz Zasłużonych.

Ad.3) Pozostała ostatnia możliwość zlokalizowania szczątków Hipolita Cegielskiego.

Jej podstawowym założeniem jest przetrwanie grobowca (jego pozostałości) poniżej poziomu

zlikwidowanego cmentarza przy budowie schronów przeciwlotniczych w czasie okupacji i

innych prac w latach późniejszych. Akcję odnalezienia prochów Hipolita Cegielskiego

zainicjowano w październiku 1983 roku podczas obrad X Wielkopolskiej Konferencji

Kulturalnej. Wystosowany wówczas apel został przyjęty przez Prezydenta Poznania Andrzeja

Wituskiego i spotkał się z odzewem wielu instytucji i mieszkańców miasta. Poczynione

wstępne badania i ustalenia pozwoliły na określenie przyszłego obszaru poszukiwań. Choć

znany był los grobowca po ekshumacji metalowej trumny Stefana Cegielskiego na cmentarz

przy ul. Bluszczowej, to uznano za bardzo prawdopodobne, że podczas budowy schronów

przeciwlotniczych na terenie małej część starego cmentarza parafii św. Marcina, usunięto

jedynie jego wierzchnią warstwę, a pozostałe – w tym najgłębsza, ze szczątkami Hipolita –

mogły się zachować49

. Zadanie realizacji całego przedsięwzięcia powierzono Miejskiemu

Obywatelskiemu Komitetowi Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa. Podczas spotkania

Komitetu w lutym 1984 roku podjęto decyzję o przeprowadzeniu badań archeologicznych.

Wyznaczono do tego celu specjalistów z Instytutu Prahistorii UAM oraz antropologów,

dendrologa, specjalistów z zakresu kryminologii i ochotników do prac fizycznych. Przed

przystąpieniem do prac zebrany został dostępny materiał fotograficzny i wszystkie plany oraz

48

Kurier Poznański, Nr 27, R. XVL, 4.02.1921r., s. 8. Ponad głowami żałobnych uczestników wznosiła się na

karawanie dębowa trumna, zarzucona wspaniełemi wieńcami,... Dziennik Poznański Nr 9, R.63, 4.02.1921, s. 2.

– nie przekazuje informacji o rodzaju trumny. W relacjach i wspomnieniach metalowa trumna nie stanowi

problemu, nikt nie podnosił tej kwestii, jako argumentu, jak na przykład pozostałości fraka. Można również

zakładać, że redaktor Kuriera Poznańskiego pomylił się. 49

K. Młynarz, op. cit., s. 1 – 3. Wynika z tego, że ekshumacja Stefana Cegielskiego była wówczas znana i

przyjmowana za pewnik.

12

szkice dotyczące okolic grobowca Cegielskich. W rezultacie prac przeprowadzonych w

dniach 8 – 12 maja 1984 roku ustalono, że na terenie cmentarza wybudowany został

rozgałęziony schron przeciwlotniczy (szczelina przeciwlotnicza). W pasie 1m wokół schronu

nie odnaleziono żadnych śladów grobowca – efekt znacznego przekształcenia terenu podczas

budowy. W jednym z wykopów (podzielonym przez schron na dwie części – ćwiartka A i B)

natrafiono między innymi na skupiska ludzkich kości, pozostałości trumien, fragmenty

nagrobków i jamy grobowe – nie znaleziono żadnych śladów piwnic grobowców50

.

Archeologom udało się wyznaczyć przebieg co najmniej 4 rzędów grobów, przy czym uznano,

że grobowiec Cegielskich znajdował się w miejscu przylegającym do schronu, a biorąc pod

uwagę poważne przeobrażenia terenu podczas budowy najpewniej został wówczas zniszczony.

Zabezpieczony materiał do badań antropologicznych i kryminologicznych nie pozwolił na

jednoznaczne określenie, do kogo należały odnalezione szczątki. W podsumowaniu

sprawozdania z prac terenowych napisano: Dalsze poszukiwania prochów Hipolita

Cegielskiego nie rokują nadziei na sukces – nawet rozkopanie wielkim nakładem sił i środków

całego istniejącego kwartału dawnego cmentarza świętomarcińskiego. Po wykorzystaniu

wszelkich dostępnych, racjonalnych przesłanek stwierdzić można, że prochy Hipolita

Cegielskiego za sprawą okupanta uległy rozproszeniu w czasie II wojny światowej51

.

W związku z rozpatrzeniem wszystkich trzech, przyjętych na wstępie ewentualności,

co do losów szczątków Hipolita Cegielskiego należy stwierdzić, że:

Ad.1) przeniesienie na cmentarz przy ul. Samotnej jest bardzo mało prawdopodobne

Ad.2) przeniesienie na cmentarz przy ul. Bluszczowej nie dotyczy Hipolita

Cegielskiego (szczątki bezpowrotni utracono w wyniku przeniesienia do zbiorowej mogiły na

Górczyn), tylko jego syna Stefana Cegielskiego, a dodatkowo otwiera się nowy wątek

pochówku na Cmentarzu Zasłużonych

Ad.3) możliwość pozostania w grobowcu rodzinnym została dokładnie sprawdzona i

wykluczona

Dwie pierwsze opcje wymagają dalszych badań i dokładnego sprawdzenia, a w

przypadku nielicznych materiałów źródłowych (niedających jednoznacznych odpowiedzi)

konieczne jest, o ile zachodzi taka potrzeba, wykorzystanie innych metod badawczych.

50

Według obliczeń grób Cegielskich znajdował się w ćwiartce B i tam skoncentrowano prace badawcze. W

znalezionym materiale sepulkralnym wyodrębniono m.in. ciemieniowy fragment czaszki ludzkiej z kępką

włosów oraz resztkami czepka. Natrafiono także na duże pierwotne skupisko ludzkich kości w układzie

niecelowym. 51

Pełne sprawozdanie z przeprowadzonych badań patrz: J. Fogel, Archeolodzy o Hipolicie Cegielskim [w] Nurt.

Miesięcznik społeczno-kulturalny, Nr 9, Poznań 1984, s. 15 – 17.


Recommended